Wojciech Kowalczyk z radą dla Michała Probierza. „To nie jest duet”

Reprezentacja Polski wygrała w czwartkowym spotkaniu w ramach Ligi Narodów ze Szkocją (3:2). W formacji ofensywnej Michał Probierz zdecydował się postawić od pierwszej minuty na duet Robert Lewandowski - Krzysztof Piątek. Wojciech Kowalczyk w pomeczowym programie na Kanale Zero stwierdził, że napastnicy nie powinni występować koło siebie na boisku.

Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła zmagania w bieżącej edycji Ligi Narodów. Na samym starcie rozgrywek „Biało-Czerwoni” pokonali Szkotów na Hampden Park po bramkach Sebastiana Szymańskiego, Roberta Lewandowskiego i Nicoli Zalewskiego.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra Michał Probierz zaskoczył kilkoma decyzjami odnośnie zestawienia prowadzonej przez siebie drużyny na ten pojedynek.

Selekcjoner naszej kadry po raz pierwszy w trakcie swojej kadencji postanowił wystawić od początku duet Robert Lewandowski - Krzysztof Piątek.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Wojciech Kowalczyk w pomeczowym programie na Kanale Zero skomentował współpracę tej dwójki napastników.

- To nie jest duet. Jak gramy na dwóch napastników, to nigdy w życiu Lewandowski - Piątek. [...] Wydaje mi się, że czasami blokują sobie wyjścia na pozycje. Piątek musi się gdzieś rozpędzić. Jak nie ma stałych fragmentów gry, jak nie ma akcji oskrzydlających z dośrodkowaniami, to nie ma Piątka - powiedział były reprezentant Polski.

Ostatecznie zarówno Robert Lewandowski, jak i Krzysztof Piątek, opuścili murawę w 72. minucie zawodów. Ten pierwszy zakończył swój występ z bramką oraz asystą na koncie.

🗣️ @W_Kowal ⤵️

„To nie jest duet. Jak gramy na dwóch napastników, to nigdy w życiu Lewandowski-Piątek.”

Zgadzacie się? 🤔 pic.twitter.com/gIGKphNOs2

— OficjalneZero (@OficjalneZero) September 5, 2024