Wojciech Szczęsny przyznał się do porażki w walce z nałogiem. „Proszę, nie róbcie tego”
2025-04-25 09:42:49; Aktualizacja: 7 godzin temu
Wojciech Szczęsny nie oderwie już od siebie łatki palacza i sam doskonale o tym wie. W wywiadzie dla „Sportu” przyznał, że jest to dla niego trudny temat. Równocześnie zaapelował do młodych ludzi, aby pod tym kątem nie brali z niego przykładu.
Emerytowany reprezentant Polski, który niedawno ukończył 35. rok życia, jest doskonale znany z poczucia humoru. W szczególności w tym sezonie, kiedy do wielu spraw podchodzi z dystansem, także względem presji, sportowych ambicji.
Do FC Barcelony przybył w październiku jako zabezpieczenie pod nieobecnego z powodu kontuzji Marca-André ter Stegena. Po kilku miesiącach stał się jednak numerem jeden, detronizując Iñakiego Peñę.
***Popularne
FC Barcelona przestała liczyć na konkurenta Wojciecha Szczęsnego. Może odejść za darmo
***
Wielu może pozazdrościć bramkarzowi podejścia do życia, zwyczajnego luzu. Jak jednak sam przyznał, nałogowe palenie tytoniu stało się dla niego nieoderwanym problemem, którego do dziś nie potrafi pokonać. Równocześnie zwrócił się do młodzieży, aby nie budowała takiego nawyku.
– Nie lubię o tym rozmawiać, ale jeśli chodzi o palenie, proszę, nie naśladujcie mnie, nie róbcie tego. Przegrałem tę walkę. Kiedy byłem młody, stworzyłem nawyk, który negatywnie na mnie oddziałuje i zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu nie mogę tego przezwyciężyć. Do każdego, kto to czyta: nie róbcie tego, co ja zrobiłem – zaapelował golkiper.
– Dlaczego poruszyłem ten temat? Bo nie jestem politykiem. Jestem bramkarzem, którego zadaniem jest łapać piłki i je kopać. Znacznie łatwiej jest zachować spójność z poprzednimi wywiadami, jeśli jest się szczerym, otwartym i nigdy się nie kłamie. Oczywiście, są rzeczy, o których wolałbym nie mówić. To jedna z nich – dodał.
– Sposób, w jaki bronimy dostępu do naszej bramki, znacznie ułatwia mi pracę. Obrońcy blokują wszystkie strzały, wygrywają pojedynki, główki... więc wtedy, że tak powiem, mogę wyjść i zapalić – podsumował z uśmiechem „Szczena”.
Naturalnie do świetnej postawy obrony przyczynia się polski bramkarz. Na koncie zapisał już 13 czystych kont w 25 meczach.