Wojciech Szczęsny skomentował czerwoną kartkę w Superpucharze Hiszpanii. „Uwielbiam tę grę!”
2025-01-14 10:03:40; Aktualizacja: 12 godzin temuFC Barcelona pewnie pokonała Real Madryt w Superpucharze Hiszpanii. Na murawie nie wytrwał do końca Wojciech Szczęsny, który dostał czerwoną kartkę po faulu na Kylianie Mbappé. Doświadczony bramkarz postanowił teraz odnieść się do tej sytuacji w mediach społecznościowych.
FC Barcelona znacznie poprawiła sobie humory po rozczarowującej końcówce roku. W finale Superpucharu Hiszpanii, rozgrywanym na terenie Arabii Saudyjskiej, rozprawiła się bez większych problemów z Realem Madryt. Sędzia gwizdnął po raz ostatni, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 5:2.
Dla „Dumy Katalonii” to już drugie okazałe zwycięstwo w Klasyku w tym sezonie. Pod koniec października rozgromiła odwiecznego rywala w lidze 4:0. Wówczas wydarzenia z ławki rezerwowych śledził Wojciech Szczęsny. W minioną niedzielę dostał w końcu upragnioną szansę.
Były reprezentant Polski wytrwał na murawie do 56. minuty. Po analizie VAR otrzymał czerwoną kartkę za faul na Kylianie Mbappé. Nieco później, gdy między słupkami ustał już Iñaki Peña, gola z rzutu wolnego zdobył Rodrygo. Popularne
Szczęsny ma zostać zawieszony na jeden mecz (z pewnością nie czeka go dłuższa kara) i nie wziąć udziału w środowym spotkaniu Barcelony z Realem Betis w pucharze kraju. Pierwszy gwizdek tego starcia zaplanowano na 21:00.
34-latek odniósł się w końcu do całego zdarzenia w mediach społecznościowych. Przyznał otwarcie, że niczego nie żałuje.
„Tak, podjąłem złą decyzję i zostałem wyrzucony z boiska w moim pierwszym El Clasico! Tak, to nie jest szczególnie przyjemne uczucie. Ale doświadczenie pozwala mi spojrzeć na rzeczy z innej perspektywy.
We wrześniu zakończyłem karierę piłkarską i cieszyłem się życiem na plażach i polach golfowych Marbelli. 4 miesiące później mogłem zagrać w grę, którą wcześniej mogłem oglądać tylko w telewizji lub grać w FIFA. I nigdy nie zamierzałem się ukrywać i grać w tę grę, bojąc się podejmowania trudnych decyzji i podejmowania ryzyka.
Można by pomyśleć, że to właśnie ta postawa spowodowała moją czerwoną kartkę. Wolę myśleć, że to właśnie ta postawa doprowadziła mnie do tego miejsca, w którym jestem teraz, i to dzięki mojej czasami nieuzasadnionej odwadze mogę teraz cieszyć się swoim pierwszym trofeum jako piłkarz Barcelony!
Życie bez strachu może czasami sprawić, że poczujesz się zraniony, ale uwierz mi, w zamian otrzymasz niesamowitą przygodę!
Uwielbiam tę grę!” - napisał na Instagramie trzykrotny zdobywca scudetto.