Wokół Śląska Wrocław wciąż nerwowo. „To nie przypadek. Tylko oni nie są z nadania urzędowego”
2024-10-24 09:42:20; Aktualizacja: 4 tygodnie temu
W środę Śląsk Wrocław pokonał w Ekstraklasie Stal Mielec 2:1, notując pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Jest to pewien promyk nadziei, ale nie oznacza, że nagle wokół klubu zrobi się spokojnie. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się Piotr Potępa.
Atmosfera wokół Śląska Wrocław nie jest wyśmienita. Drużyna nie potrafiła wygrać żadnego z 10 wcześniejszych spotkań ligowych. Do tego dochodzi ciągnąca się od dłuższego czasu sprawa poszukiwań nowego inwestora dla klubu, co z uwagi na wywindowanie ceny przez władze mistrza nie jest takie łatwe.
W środę podopieczni Jacka Magiery mierzyli się w zaległym meczu Ekstraklasy ze Stalą Mielec. W końcu zwyciężyli. Dużą cegiełkę do wyniku 2:1 dołożył strzelec dwóch goli Sebastian Musiolik. W tym momencie zespół ma na koncie osiem punktów w tabeli.
W trakcie środowej potyczki od wrocławskich kibiców dostało się Davidowi Baldzie, a więc dyrektorowi sportowemu klubu. „Balda. Co? Ty kur**!”, „Balda. Co? Wypier*****!” - to tylko niektóre okrzyki, które można było usłyszeć. Popularne
„Niszczą nam klub na naszych oczach a my cały czas patrzymy. Nie da sie jakiś protestów z racami lub bez zrobić pod ratuszem ? Czemu nie ma transparentów na Sutryka a na Balde są?” - napisał jeden z użytkowników Twittera, odpowiadając na wcześniejszy wpis Marcina Torza na temat tego, że radni Jarosław Krauze i Bartłomiej Ciążyński zablokowali kontrolę w Śląsku.
„No właśnie. Czemu?” - podał dalej pytanie Torz.
„A no dlatego, że tylko Balda i trener nie są z nadania urzędowego. W związku z tym zaprzyjaźnione z klubem media kopią pod trenerem, a z trybun niesie się walenie z Baldę. To nie przypadek, że nikt nie mówi o prezesie” - postanowił odnieść się Piotr Potępa.
W sobotę wrocławska ekipa powalczy o punkty z Rakowem Częstochowa.
A no dlatego, że tylko Balda i trener nie są z nadania urzędowego. W związku z tym zaprzyjaźnione z klubem media kopią pod trenerem, a z trybun niesie się walenie z Baldę. To nie przypadek, że nikt nie mówi o prezesie.
— Piotr Potępa (@PiotrPotepa) October 24, 2024
