Wracamy do Monzy. Beniaminek Serie A finalizuje transfer stopera

Monza już wkrótce ogłosi angaż Marlona, związanego ostatnio z Szachtarem Donieck. Brazylijczyk ma stanowić ostatnie wzmocnienie defensywy klubu zarządzanego przez Silvio Berlusconiego w tym okienku – informuje Gianluca Di Marzio.

Napisać, że Monza jawi się jako niezwykle ekscytujący projekt to, jak nie napisać nic. Klub z przedmieść Mediolanu zgłasza otwarcie swoje wielkie aspiracje, finalizując transfery znanych nazwisk.

Do tej pory ekipa z Lombardii przyklepała 10 ruchów, których bohaterami byli między innymi Andrea Ranocchia, Matteo Pessina, Andrea Carboni czy Stefano Sensi.

Na tym jednak nie koniec, gdyż działacze Monzy właśnie dopinają wypożyczenie z Szachtara Donieck brazylijskiego stopera Marlona, mogącego występować z powodzeniem także na boku obrony.

26-latek z powodu wojny na Ukrainie dostał zielone światło na poszukiwanie nowego pracodawcy, przystając na propozycję beniaminka Serie A, w której miał okazję już występować w sezonie 2020/2021, broniąc barw Sassuolo.

Wychowanek Fluminense szeregi „Biancorossich” zasilić ma w ramach rocznego wypożyczenia. Testy medyczne defensora zaplanowano na przyszły wtorek.

Piłkarz związany niegdyś z FC Barceloną minioną kampanię zwieńczył łącznie 22 występami w tym pięcioma w Lidze Mistrzów.

Gianluca Di Marzio sugeruje, że Marlon będzie ostatnim wzmocnieniem formacji defensywnej Monzy, która skupi się potem nad zakontraktowaniem napastnika.

Na ten moment w orbicie zainteresowań działaczy ekipy ze Stadio Brianteo znajdują się Edinson Cavani, Andrea Pinamonti, Andrea Petagna i Gianluca Caprari, mający pełnić funkcję drugiego snajpera w kadrze Giovanniego Stroppy.