Wszystko jasne. Marek Papszun nie poprowadzi tego klubu

Marek Papszun 30 czerwca oficjalnie zakończył współpracę z Rakowem Częstochowa. Od tego czasu regularnie łączy się go z angażem w innym klubie.

W kwestii 49-latka padały już takie zespoły, jak Maccabi Hajfa, Olympiakos Pireus czy Dynamo Kijów. Na tym nie koniec, gdyż spekulacje dotyczyły również pracy w roli selekcjonera.

Papszun obok Michała Probierza był głównym kandydatem do objęcia sterów nad kadrą „Biało-Czerwonych”. Później pojawił się temat czeskiej drużyny narodowej, wywołany przez tamtejszych dziennikarzy.

Szachtar Donieck to kolejna ekipa, którą łączono z mistrzem Polski. Jak przekazał Fabrizio Romano, klub przebywający na wygnaniu z Donbasu miał dokonać wyboru trenera w przeciągu najbliższych godzin. Wśród kandydatów wymieniało się Rusłana Rotania, Igora Tudora i właśnie Papszuna. Ostatecznie żaden z nich nie pokieruje „Górników”.

Wybór padł na Marino Pušicia, aktualnego asystenta Arne Slota w Feyenoordzie Rotterdam. Oficjalna prezentacja 52-latka na nowym stanowisku ma nastąpić w najbliższy wtorek. Holender prowadził wcześniej samodzielnie Twente.

Już w środę Szachtar zagra w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów z FC Barceloną. Nie wiadomo, czy właśnie w tym meczu zadebiutuje Pušić.

Głównym celem postawionym przed Holendrem będzie oczywiście walka o mistrzowski tytuł. Na ten moment doniecka ekipa zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc zaledwie punkt do pierwszego Krywbasu Krzywy Róg.