Wybrał Śląsk Wrocław dzięki Jackowi Magierze. „Starała się o niego cała Polska i kluby z Półwyspu Iberyjskiego”

2024-07-23 20:58:35; Aktualizacja: 9 godzin temu
Wybrał Śląsk Wrocław dzięki Jackowi Magierze. „Starała się o niego cała Polska i kluby z Półwyspu Iberyjskiego” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Goal.pl

Śląsk Wrocław podczas letniej przerwy pozyskał Filipa Rejczyka z Legii Warszawa. Prezes klubu Patryk Załęczny w rozmowie z Goal.pl opowiedział o kulisach tego transferu, który w głównej mierze doszedł do skutku za sprawą obecności trenera Jacka Magiery.

Śląsk Wrocław po zdobyciu wicemistrzostwa Polski postanowił znacznie wzmocnić swoją kadrę, która lada moment rozpocznie zmagania w eliminacjach Ligi Konferencji. Podczas trwającego okna transferowego w jego szeregi wstąpili zawodnicy zarówno z polskich drużyn jak i z zagranicznych.

Na wewnętrznym rynku druga siła minionego sezonu Ekstraklasy zgłosiła się między innym po Filipa Rejczyka, który ostatnio występował w trykocie Legii Warszawa. Jego umowa finalnie nie została jednak przedłużona, dlatego też mógł on szukać dla siebie nowego klubu.

Ostatecznie podjął on decyzję o przeprowadzce do drużyny z Wrocławia, z którą podpisał dwuletni kontrakt wiążący go do 30 czerwca 2026 roku. Ma on już za sobą oficjalny debiut, którego dostąpił w zremisowanym (1-1) meczu pierwszej kolejki Ekstraklasy przeciwko Lechii Gdańsk.

Co ciekawe Śląsk, by dopiąć jego transfer na ostatni guzik, musiał się nieco wysilić. Prezes klubu Patryk Załęczny w rozmowie z Goal.pl przyznał, że o podpis 18-latka walczyły kluby z całej Polski oraz z Hiszpanii.

- Na pewno o Filipa nie tylko my się staraliśmy, ale starała się cała Polska i z tego co wiem, kluby z Półwyspu Iberyjskiego, więc to nie była łatwa przeprawa. Natomiast nasze negocjacje nie polegały na tym, że podbijaliśmy cały czas wartość kontraktu - powiedział.

Załęczny zdradził również, że głównym argumentem, dzięki któremu Rejczyk zdecydował się na podpisanie umowy ze Śląskiem, była obecność trenera Jacka Magiery. Możliwość współpracy z tym szkoleniowcem po prostu przekonała go do transferu.

- Nie będę ukrywał, że głównym czynnikiem tego, że Filip do nas przyszedł był po prostu Jacek Magiera i to, że Filip chciał bardzo mocno współpracować z tym trenerem. Jacek ma super podejście do zawodników, jest partnerem w treningu, do niego można przyjść z każdym problemem, więc na pewno ukształtuje Filipa jako człowieka i na pewno jako piłkarza. Z tego transferu na pewno jesteśmy zadowoleni. Muszę przyznać, że ze wszystkich transferów jesteśmy zadowoleni - podsumował.

Cała rozmowa z Patrykiem Załęcznym jest dostępna tutaj.