Wymarzony debiut Daniego Olmo! Zapewnił FC Barcelonie cenne zwycięstwo [WIDEO]

2024-08-27 23:33:49; Aktualizacja: 4 tygodnie temu
Wymarzony debiut Daniego Olmo! Zapewnił FC Barcelonie cenne zwycięstwo [WIDEO] Fot. FC Barcelona
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

FC Barcelona w trzeciej kolejce hiszpańskiej ekstraklasy mierzyła się na wyjeździe z Rayo Vallecano. Spotkanie na Estadio de Vallecas zakończyło się jej zwycięstwem 2-1 po bramkach, którymi popisali się Pedri oraz debiutujący Dani Olmo. Dla gospodarzy jedyne trafienie zanotował Unai López.

Zawodnicy FC Barcelony do wtorkowego spotkania z Rayo Vallecano podeszli po dwóch ligowych zwycięstwach nad Valencią oraz Athletikiem. Choć podopieczni Hansiego Flicka byli tego wieczoru wyraźnym faworytem, to wyjazd na Estadio de Vallecas wcale nie należał do najłatwiejszych.

Mecz ten otworzył się dość szybko, bo już w 10. minucie do siatki gości trafił Unai López. Piłkarz Rayo znajdował się w polu karnym Barcelony, a następnie został obsłużony sprytnym podaniem z bocznej strefy boiska, które skrzętnie wykorzystał.

Przyjezdni z Katalonii do końca pierwszej połowy wręcz męczyli się ze swoimi rywalami, którzy skutecznie bronili korzystnego wyniku. Co prawda udało im się go dowieźć do przerwy, lecz zaraz po niej, faworyzowana „Blaugrana” wróciła do gry.

Spora w tym zasługa debiutującego Daniego Olmo, który pojawił się na murawie wraz z rozpoczęciem drugiej odsłony meczu. Hiszpan wniósł do ataku spory powiew świeżości, który poskutkował groźnymi akcjami.

Bardzo ważny moment nadszedł w 60. minucie, kiedy to Barcelona doprowadziła do wyrównania za sprawą gola autorstwa Pedriego, który pokonał bramkarza Rayo technicznym uderzeniem przy słupku. Wtedy spotkanie to rozpoczęło się nam na nowo.

Podopieczni Flicka nieustannie dążyli do celu, którym oczywiście było zwycięstwo. W pewnym momencie do siatki trafił Robert Lewandowski. Wydawało się więc, że prowadzenie jest już w rękach „Dumy Katalonii”, lecz po analizie VAR bramka Polaka nie została uznana, ponieważ wcześniej faulu dopuścił się Jules Koundé.

Podrażnienia gracze Barcelony do samego końca walczyli o zainkasowanie trzech punktów. Jak się okazało, determinacja przyniosła im zamierzony skutek, ponieważ w 82. minucie na listę strzelców w swoim oficjalnym debiucie wpisał się Olmo. Hiszpan, będąc w polu karnym, zdecydował się wówczas na precyzyjne uderzenie lewą nogą, z którym najzwyczajniej w świecie nie poradził sobie Dani Cárdenas.

Do końcowego gwizdka rezultat nie uległ już zmianie. Katalończycy mogli zatem fetować cenne zwycięstwo, które zapewnił debiutujący tego wieczoru Olmo. Tak udane wejście do nowej drużyny jest z pewnością optymistycznym scenariuszem na przyszłość.