Wysłali skauta! Sebastian Szymański pod baczną obserwacją nowego klubu

Sebastian Szymański po znakomitej pierwszej części sezonu, na wiosnę radzi sobie nieco gorzej. Nie zmienia to faktu, że Polak nadal prezentuje bardzo wysoki poziom, co przekłada się na plotki związane z jego transferem.

Choć kontrakt z Fenerbahçe wiąże go jeszcze przed długie lata, to mało kto wierzy w pozostanie byłego zawodnika Legii Warszawa w Stambule. Tym bardziej że grono chętnych stale się powiększa.

Wcześniej mówiono o Tottenhamie, Napoli czy AC Milanie, a ostatnio do tego zestawienia dołączył też Bayer Leverkusen.

Niemcy to nie ostatni podmiot wiązany z pozyskaniem Szymańskiego, ponieważ teraz trafił on na radar Sevilli - donosi aksam.com.tr. Wspomniane źródło twierdzi, że Hiszpanie specjalnie wysłali na mecz Fenerbahçe - Olympiakos swojego skauta, by ten z bliska obejrzał Polaka.

Ten wystawił 24-latkowi bardzo dobre recenzje i możliwe, że zespół z Andaluzji dołączy do grona walczących o ofensywnego pomocnika.

W przypadku Sevilli problemem może być jednak cena. Nieoficjalnie mówi się bowiem, że Turcy oczekują za Szymańskiego, co najmniej 25 milionów euro. Wspomniana drużyna natomiast ostatni raz taką lub wyższą kwotę wydała na wzmocnienia w sezonie 2019/2020.

Teraz z kolei zespół Quique Sáncheza Floresa jest w kryzysie. W tabeli LaLigi zajmuje dopiero trzynaste miejsce i ma niewielkie szanse, by zakwalifikować się do europejskich pucharów.

Sebastian Szymański natomiast ostatnio zanotował siedemnastą w tym sezonie asystę. Polak do tego może pochwalić się 12 bramkami, a wszystko to zgromadzone na przestrzeni 49 spotkań.

Umowa wiąże go z obecną do 30 czerwca 2027 roku.