Wywalczył awans do Premier League i wkrótce... zostanie zwolniony?!

Jest taka możliwość, że Leeds United zdecyduje się zwolnić Daniela Farke, który zaledwie parę dni wcześniej zapewnił zespołowi awans do Premier League – oznajmił Mike Keegan z „Daily Mail”.

Działacze z Elland Road rozważają ten szokujący, ale zarazem odważny ruch. Szefostwo nie kryje zastrzeżeń co do jakości wykonywanej pracy nie tyle w ostatnim czasie, ile też zwracając uwagę na jego historię.

Amerykańscy właściciele nie oceniają Niemca jako gwarant do zrealizowania głównego celu, jaki będzie przyświecał „Pawiom” w następnej kampanii. Mowa o utrzymaniu w najwyższej klasie rozgrywek.

Farke to obok Neila Warnocka najbardziej efektywny trener w historii Championship. To już jego trzecia wywalczona promocja w karierze. Wcześniej dwukrotnie tego dokonywał z Norwich City.

Popularne

Previous

Michał Skóraś zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Jagiellonia Białystok już finalizuje transfer! Łukasz Masłowski poleci po następcę gwiazdora

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Mateusz Borek: To przyszły selekcjoner reprezentacji Polski

Lech Poznań myśli o hitowym transferze. Niels Frederiksen jest nim zachwycony

Next

Problem w tym, że po prześwietleniu archiwum szefowie mają twardy orzech do zgryzienia. Teoretycznie zdają sobie sprawę, że każdy fachowiec zasługuje na szansę po takim sukcesie, natomiast właśnie jako opiekun „Kanarków” 48-latek doświadczał degradacji w roli beniaminka.

W pierwszym podejściu Norwich na koniec zmagań utkwiło na ostatnim miejscu z 14-punktową stratą do bezpiecznej strefy. Później zarząd z Carrow Road pozwolił popracować Farkemu tylko do listopada, gdy po 11. kolejkach zespół zainkasował zaledwie pięć „oczek”.

Leeds dokona odważnego posunięcia dopiero w momencie, gdy samo się przekona, że w zanadrzu znajdzie się następca, który wywrze pozytywny wpływ na szatnię. Z drugiej strony klub wie, jakie wiąże się z tym ryzyko, jeśli ekipa słabo wejdzie w sezon.

Wpływ na takie rozważania mają również kwestie związane z programem Stabilności Finansowej i Zrównoważonego Rozwoju (PSR). Świadomość potrzeby ogromnych wydatków na wzmocnienia kadrowe, aby zniwelować różnicę jakościową do reszty stawki ze środka tabeli, nie do końca idzie w parze z możliwościami.