Xabi Alonso i jego Bayer Leverkusen napisali w tym sezonie nową historię. Drużyna prowadzona przez 42-latka po raz pierwszej od początku istnienia zdobyła mistrzostwo Niemiec, dystansując resztę stawki.
To jednak nie koniec, bo „Aptekarze” nadal mogą zgarnąć dwa inne trofea, czyli Puchar Niemiec oraz Ligę Europy. Potrójna korona w pierwszym pełnym sezonie hiszpańskiego szkoleniowca? To byłoby coś wiekopomnego!
Choć były defensywny pomocnik ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, to media łączyły go z potencjalną przeprowadzką do innego klubu. Zainteresowanie nim przejawiały Bayern Monachium czy Liverpool.
Hiszpan okazał się nieugięty, pozostając w Leverkusen na następny sezon. Na jego temat wypowiedział się teraz prezes świeżo upieczonego mistrza kraju, Fernando Carro. Wypowiada się on w samych superlatywach na temat swojego rodaka.
- Uważam Xabiego Alonso za bardzo inteligentną osobę, a jeśli zostanie z nami, tylko to potwierdzi. Tak sobie powiedziałem i widzicie, jak to wszystko wyszło. Gdyby poszedł gdzieś indziej, miałbym pewne zastrzeżenia co do postrzegania niektórych osób - uśmiechnął się działacz.
- Nasza współpraca układa się bardzo dobrze - wszyscy czują się w tym układzie komfortowo. On doskonale wie, że ma jeszcze czas i pewnie będzie trenerem przez najbliższe 20-25 lat. W momencie spekulacji walczyliśmy o tytuł. On wszystko przemyślał bardzo konkretnie i docenia to, że jest z nami.
Jaka przyszłość czeka hiszpańskiego trenera?
- Myślę, że on sam nie wie jeszcze, co zrobi. Wiem jednak, że chciałby poprowadzić Liverpool, Bayern Monachium i Real Madryt. Nie wiadomo jeszcze jak, gdzie i kiedy - wyznał.
Xabi Alonso odpowiada za wyniki Bayeru Leverkusen od października 2022 roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
