Ekszawodnik Realu Sociedad nigy nie ukrywał swojego przywiązania do drużyny Liverpoolu, w której występował przez pięć sezonów w latach 2004-2009. Zrodziło to ostatnimi czasy wiele zaskakujących spekulacji, jakoby 31-letni pomocnik miał powrócić na Anfield.
- Nie zadecydowałęm jeszcze o mojej przyszłości. Mój kontrakt z Realem Madryt wygasa wraz z 2014 rokiem i na tym na razie należałoby się skupić - cytuje nam słowa Alonso tygodnik The People.
Jak dodaje Hiszpan, wciąż śledzi on poczynania angielskiej ekstraklasy za którą ewidentnie tęskni. Jego oczom nie umknie bowiem dzisiejsze spotkanie Liverpoolu z Chelsea na Anfied, które Alonso wspomina z wielkim sentymentem:
- Mecze pomiędzy Chelsea i Liverpoolem za czasów Mouringo były zawsze ciekawe i zawsze niezwykle ciężkie - zakończył pomocnik "Królewskich".