Xabi Alonso po rozmowie wychowawczej z Viníciusem Júniorem. To lekcja dla wszystkich piłkarzy Realu Madryt

Vinícius Júnior podczas konfrontacji z FC Barceloną obraził się na Xabiego Alonso za zmianę i zszedł na chwilę do szatni. Szkoleniowiec Realu Madryt postanowił rozmówić się ze swoim zawodnikiem przy okazji dzisiejszego treningu. Jej przebieg zrelacjonowano w programie „El Chiringuito de Jugones”.

Była 72. minuta zawodów, gdy opiekun „Królewskich” postanowił zdjąć z boiska główną postać rywalizacji. Świetnie radzący sobie Brazylijczyk nie przyjął jednak dobrze decyzji o zmianie.

Nie dość, że oświadczył, iż „żegna się z zespołem”, to udał się do szatni.

Ochłonięcie zajęło piłkarzowi chwilę. Po kilku minutach usiadł on z resztą rezerwowych/zmienionych graczy na ławce.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Next

Mimo wygranej Realu Madryt niesmak pozostał.

Pracodawca postanowił oddać sprawę w ręce trenera, instruując go jednocześnie, żeby podszedł do sprawy poważnie.

Środa przyniosła pierwszy trening od wspomnianego spotkania z FC Barceloną.

Ćwiczenia poprzedziła kilkuminutowa przemowa Viníciusa Júniora, który oczywiście postanowił przeprosić zespół i członków sztabu szkoleniowego za swoje zachowanie.

Wkrótce potem głos zabrał Alonso.

„Jeśli ktoś chce się skarżyć, to wewnątrz za drzwiami, a nie na widoku całego świata” – miał oświadczyć Bask.

Następnie miejsce miała bezpośrednia rozmowa między „Viním” i opiekunem madryckiej ekipy.

Wygląda na to, że sprawa została wyjaśniona.

W sobotę „Los Blancos” zmierzą się z Valencią, a w pojedynku mamy obejrzeć rotacje. Niewykluczone, że 25-latek wybiegnie na boisko jako pierwszy, przywdziewając opaskę kapitańską.