Xavi grzmi po meczu z Manchesterem United. „To niewiarygodne”

Trener Xavi wypowiedział się na temat przebiegu pierwszego spotkania Barcelony z Manchesterem United w ramach 1/16 finału Ligi Europy (2:2).

Pojedynek „Dumy Katalonii” z „Czerwonymi Diabłami” należał bez wątpienia do jednych z najlepiej zapowiadających się ze wszystkich zaplanowanych starć w europejskich pucharach.

Piłkarze obu drużyn nie zawiedli pokładanych w nich oczekiwań i stworzyli na Camp Nou ciekawe widowisko, które zakończyło się remisem, stawiającym w nieco lepszej sytuacji gospodarza następnego meczu - Manchester United.

Trener Xavi jest świadomy tego stanu rzeczy i dlatego w krytyczny sposób odniósł się do pracy arbitra Maurizio Marianiego. Włoch nie dopatrzył się zagrania piłki ręką przez Freda. W efekcie nie podyktował rzutu karnego dla Barcelony, który mógłby przechylić szalę zwycięstwa na jej korzyść.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Kibice Lecha Poznań chcą tego transferu. Zimowy priorytet

Next

- To jest karny. Jak mam się czuć? To było oczywiste zagranie piłki ręką. Nie dali nam rzutu karnego w Mediolanie w Lidze Mistrzów i nie dali go dzisiaj. Uważam, że to niewiarygodne, że sprawdzili tę sytuację i nie podyktowali jedenastki - stwierdził szkoleniowiec.

Ta sytuacja nie wpłynęła jednak na ostateczną ocenę przebiegu rywalizacji przez 43-letniego opiekuna „Dumy Katalonii”.

- Jestem zadowolony z remisu. Manchester to spektakularny rywal w Europie i jedna z najlepszych drużyn. Potrafią świetnie bronić. My daliśmy z siebie wszystko w każdym momencie i potrafiliśmy dominować. Dobrze zareagowaliśmy po stracie bramek. Teraz czeka nas mecz na Old Trafford. Jestem dumny z drużyny, bo daliśmy z siebie wszystko - powiedział Xavi.

- Nie byłem zaskoczony ich składem. Chcieliśmy zaskoczyć rywala. Wiedzieliśmy, że środkowy obrońca musi decydować o tym, kiedy pozbyć się piłki. Dlatego Koundé i Marcos grali w środku. Myślę, że zagraliśmy dobrze. Rozumieliśmy się. Nie sądzę, że nas zaskoczyli, ale mają broń i świetny zespół ze świetnym trenerem - kontynuował trener gospodarzy.

- Na papierze spodziewam się spotkania z dużą intensywnością. Możemy wygrać z nimi tak, jak byliśmy w stanie wygrać dzisiaj. Przygotujemy się do rewanżu i zobaczymy, co się wydarzy. Są bardzo silnym przeciwnikiem, jednym z najlepszych w Europie, ale jestem dumny z drużyny - zakończył wątek opiekun Barcelony.

Drugi mecz z udziałem obu ekip odbędzie się 23 lutego o godzinie 21:00. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na platformie streamingowej Viaplay.