Xavi ocenił niedzielny występ FC Barcelony: Kiedy nie jest się w najlepszej formie, trzeba grać prosto

2022-04-11 09:32:16; Aktualizacja: 2 lata temu
Xavi ocenił niedzielny występ FC Barcelony: Kiedy nie jest się w najlepszej formie, trzeba grać prosto Fot. SOPA Images / Sipa / PressFocus
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: FC Barcelona

Po dramatycznym przebiegu FC Barcelona pokonała w niedzielę Levante 3-2 i utrzymała dotychczasową stratę punktową do liderującego Realu Madryt. Xavi stwierdził, że nie był to najlepszy mecz w wykonaniu jego podopiecznych.

Prawdziwy rollercoaster przeżywali w niedzielny wieczór kibice „Dumy Katalonii”. Ich ukochany zespół nie grał na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaił we wcześniejszych spotkaniach. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, natomiast drugą połowę lepiej rozpoczęło Levante, które wykorzystało rzut karny i wyszło na prowadzenie.

Obraz meczu odmienił Gavi oraz Pedri, bowiem po ich wejściu na murawę to FC Barcelona zaczęła dominować nad rywalem. W ciągu czterech minut zdobyła dwie bramki i była na dobrej drodze do odniesienia kolejnego zwycięstwa.

W 83. minucie podyktowany został już trzeci rzut karny dla Levante, który na drugie trafienie zamienił Gonzalo Melero. Kiedy wydawało się, że niedzielne starcie zakończy się remisem, wówczas przypomniał o sobie Luuk De Jong, który w doliczonym czasie gry zapewnił strzałem głową trzy punkty ekipie ze stolicy Katalonii.

Na konferencji prasowej opiekun FC Barcelony Xavi przyznał, że jego podopieczni nie rozegrali dobrego meczu.

- Włożyliśmy ogromny wysiłek w ten mecz, ale w pierwszej połowie nie graliśmy dobrze. Musimy być samokrytyczni. W przerwie powiedziałem piłkarzom, żeby się cofnęli. Kiedy nie jest się w najlepszej formie, to trzeba grać prosto, nie komplikować rzeczy. W drugiej połowie byliśmy lepiej zorganizowani i lepiej atakowaliśmy.

- To trzy punkty na wagę złota wywalczone przez zawodników, którzy zrobili różnicę. Jestem bardzo zadowolony z Marca ter Stegena i Luuka de Jonga. Obaj bardzo dobrze pracują i są profesjonalistami. Pomogły nam również zmiany – powiedział Xavi.

Pomimo straty aż dwunastu punktów do liderującego Realu Madryt, hiszpański szkoleniowiec wierzy, że kwestia mistrzowskiego tytułu nie została jeszcze rozstrzygnięta. Przestrzega „Królewskich” przed ewentualnymi wpadkami w trakcie nadchodzących kolejek.

- Liga jest bardzo trudna, bo Real Madryt nie przegrywa. Mają trudne spotkania, podobnie jak my. Jeśli stracą punkty w ciągu najbliższych dwóch tygodni, może uda nam się uwierzyć w coś więcej – zakończył Xavi.