Xavi z syndromem oblężonej twierdzy. Wskazał największego wroga

2023-11-13 10:21:29; Aktualizacja: 1 rok temu
Xavi z syndromem oblężonej twierdzy. Wskazał największego wroga Fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: SPORT

Ligowe zwycięstwo nad Deportivo Alavés w miniony weekend nie zamazuje trudnej sytuacji, w jakiej ostatnio znajduje się FC Barcelona. Xavi na pomeczowej konferencji wylał frustrację na media, które – jego zdaniem – starają się zaburzyć harmonię w jego zespole.

W niedzielne popołudnie kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim spoglądali w widmo drugiej porażki z rzędu swoich ulubieńców na własnym terenie. Już w 17. sekundzie rywalizacji Marc-André ter Stegen musiał wyciągnąć piłkę z siatki po trafieniu Samu Omorodiona.

Sensacyjny wynik utrzymywał się do 53. minuty, aż w końcu w roli bohatera ujawnił się Robert Lewandowski. Najpierw wykorzystał podanie od Julesa Koundé, a na niespełna kwadrans przed upływem regulaminowego czasu trafił z rzutu karnego.

***

Robert Lewandowski w ogniu krytyki. Tą sceną żyją teraz hiszpańskie media [WIDEO]

***

Trzy punkty od razu nie uspokoją atmosfery w szatni. Po wcześniejszych przegranych z Realem Madryt i Szachtarem Donieck piłkarska legenda Barçy ma żal do gazet i telewizji za uwydatnianie sporej krytyki, która jest trudna do udźwignięcia przede wszystkim dla graczy znajdujących się na samym początku kariery.

– Nie mam żadnych wątpliwości, że rola mediów oddziałuje na grę naszego zespołu. To one kreują sytuacje i scenariusze, które, według mnie, nie są prawdziwe. Zderzyłem się z tym czynnikiem jako piłkarz, a teraz doświadczają tego moi zawodnicy. Snuje się wokół pewien sceptycyzm, więc ogólnie nie jest to dla nas pozytywne – stwierdził szkoleniowiec.

– Mamy w szeregach wielu młodych zawodników i musimy ich chronić, dawać im więcej pewności siebie. To oni najbardziej są podatni na złe oddziaływanie. Takich piłkarzy, jak Martínez, Lewandowski czy Cancelo to w ogóle nie rusza.

– Zgadzam się, poziom występów to nasza wina. Młodzież czuje jednak napięcie, którego jeszcze miesiąc temu nie czuli. To trudna sytuacja, którą musimy odpowiednio zarządzać – podsumował.

Po przerwie na reprezentacje „Duma Katalonii” pojedzie powalczyć o zwycięstwo na stadion Rayo Vallecano. Następnie stanie naprzeciw FC Porto nastawieniem wywalczenia awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.