Iworyjczyk trafił na Etihad w 2010 roku z Barcelony. Od tamtej pory rozegrał dla angielskiego klubu 303 oficjalne spotkania, sięgając z „The Citizens” po dwa mistrzostwa, Puchar oraz Superpuchar Anglii. Jak przyznał 34-latek, przed zakończeniem kariery, chciałby jednak jeszcze triumfować z City poza Wyspami.
- Chciałbym ponownie wygrać Ligę Mistrzów (w sezonie 2008/09 Touré zrobił to z Barceloną - red.).
- W Anglii wygrałem wszystko z
City. Teraz chciałbym czegoś wyjątkowego dla wszystkich fanów i
całego klubu. Miałem szczęście sięgać po różne trofea zarówno
z klubami, jak i reprezentacją. Ale rozgrywki Champions League są
wyjątkowe. Muszę wygrać je raz jeszcze, by być naprawdę
szczęśliwym - powiedział doświadczony zawodnik, dodając:
-
Zrobiliśmy postępy. Na ten moment nieźle radzimy sobie w meczach z
dobrymi europejskimi zespołami. Prawdziwym testem będą jednak
spotkania z Barceloną, Realem Madryt, Juventusem, Bayernem czy Paris
Saint-Germain.
- Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn, ale
wciąż mamy wiele do udowodnienia. Jestem podekscytowany. Zależy
nam na tym, by zagrać z Realem czy Barceloną i pokazać, w jakim
miejscu jesteśmy.
Dodajmy, że w trzech dotychczasowych
spotkaniach fazy grupowej Ligi Mistrzów „The Citizens” sięgnęli
po komplet zwycięstw.