Yaya Touré: piłkarze mogą zbojkotować Mistrzostwa Świata 2018 w związku z rasizmem
2013-10-25 10:53:40; Aktualizacja: 11 lat temuYaya Touré ostrzegł Rosyjską Federację Piłkarską, że piłkarze mogą zbojkotować kolejne Mistrzostwa Świata, które odbędą się właśnie w Rosji, jeżeli tamtejsze władze nie użyją rygorystycznych środków w sprawie rasizmu.
Touré, po środowym starciu Manchesteru City z CSKA Moskwa nie ukrywał zażenowania spowodowanego rasistowskim zachowaniem kibiców rosyjskiej drużyny. Zachowanie sympatyków Koni reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej opisał jako "nieprawdopodobne".
Zapewne komentarz Iworyjczyka zmusi przedstawicieli FIFA i UEFA do nałożenia poważniejszych sankcji w przypadku tego incydentu i tym samym poinstruować Rosyjską Federację, aby nie tolerowała podobnych zachowań na swoim terenie. Touré zapewnił, że wielokrotnie słyszał obraźliwe przesłanki kierowane w stronę jego osoby podczas środowego starcia. Dodał, że ich autorami były większe grupki kibiców, a nie pojedyncze, przypadkowe osoby.
Działacze UEFA już potwierdzili, że po analizie raportu meczowego autorstwa sędziego głównego (Ovidiu Hategan z Rumunii - przyp.red.), wszczęli stosowne postępowanie w sprawie ukarania klubu ze stolicy Rosji w związku z rasistowskimi obelgami autorstwa kibiców lokalnego klubu.
Jednakże włodarze CSKA nie przyznają się "do winy". Ich zdaniem, taka polityka oskarżania ich zespołu przez Yaya Touré i Manchester City jest dla nich prawdziwym zawodem. Oliwy do ognia dolał iworyjski napastnik klubu z Moskwy, Seydou Doumbia, który w wypowiedzi dla rosyjskiej prasy stwierdził, że jego rodak "wyraźnie przesadza".
Urodzony w Bouaké pomocnik stwierdził, że po końcowym gwizdku feralnego środowego spotkania był "sfrustrowany". Chwilę później dodał, że Mistrzostwom Świata rozgrywanym w Rosji w 2018 roku grozi bojkot ze strony czarnoskórych piłkarzy. Zapytany o to, czy Rosjanie powinni zająć się tą sprawą przed Mundialem, odparł: - Oczywiście, że tak. To bardzo ważne. W przeciwnym wypadku, gdy nie będziemy pewni co do reakcji ze strony Rosjan, po prostu nie przyjedziemy tam - skomentował.
Na stronie CSKA czytamy natomiast: "Uważnie przeglądnęliśmy materiały wideo z tego meczu i nie dopatrzyliśmy się żadnych rasistowskich zachowań ze strony naszych kibiców. Owszem, przy groźnych akcjach podbramkowych autorstwa Manchesteru City można usłyszeć gwizdy i głośne krzyki, ale one miały na celu tylko i wyłącznie wymuszenie presji na zawodnikach atakujących na naszą bramkę. Dodajmy, że miało to miejsce szczególnie przy sytuacjach Sergio Aguero i Edina Dżeko".
Rosyjski Komitet Organizacji Mistrzostw Świata zapewnił jednak, że w tej sprawie podejmie odpowiednie środki. Jego przedstawiciele oświadczyli, że uważnie przyjrzą się tej sytuacji i wtedy zdecydują, co należy w dalszej kolejności wykonać.