Z Lecha Poznań do Górnika Zabrze. Na razie 16 minut w Ekstraklasie

Z Lecha Poznań do Górnika Zabrze latem przeniósł się Maksymilian Pingot. 22-latek to stoper, który w nowym miejscu miał łapać cenne minuty. A jak idzie mu do tej pory?

Lech Poznań latem pozyskał do obrony Mateusza Skrzypczaka, dlatego też musiał zrobić jedno miejsce w kadrze. Większych szans na regularne występy nie miałby zatem Maksymilian Pingot, dlatego też szukał dla siebie zatrudnienia w innym miejscu.

Chęć pozyskania 22-latka deklarowało kilka zespołów tak z Ekstraklasy, jak i pierwszej ligi. Ostatecznie jednak podjął decyzję o pozostaniu na najwyższym szczeblu i zasilił Górnika Zabrze.

Wydawało się, że tam powinien dostawać zdecydowanie więcej szans. 14-krotny mistrz Polski jednak do tej pory radzi sobie bardzo dobrze, dlatego też trener Michal Gašparík nie eksperymentuje szczególnie ze składem.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Wystarczy wspomnieć, że do tej pory urodzony w Koninie piłkarz rozegrał w Ekstraklasie raptem 16 minut, co przekłada się na trzy spotkania: raz 14 minut i dwa razy po minucie.

Pingot dostał też dwie szanse w trzecioligowych rezerwach. Tam strzelił jednego gola.

Jak na razie niewiele jest przesłanek ku temu, by jego sytuacja miała się zmienić. Umowę, którą podpisał z Górnikiem Zabrze, jest ważna do 30 czerwca 2028 roku.

Maksymilian Pingot to 11-krotny reprezentant Polski do lat 21.

***

Początek sobotniego meczu Cracovia - Górnik Zabrze o 20:15.