Za granicą osiem czystych kont w 12 meczach. Dla Jana Urbana to wciąż za mało na reprezentację Polski

2025-11-10 11:20:53; Aktualizacja: 2 godziny temu
Za granicą osiem czystych kont w 12 meczach. Dla Jana Urbana to wciąż za mało na reprezentację Polski Fot. IMAGO / Seskim Photo
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | Mateusz Borek [Kanał Sportowy]

Reprezentacja Polski przeżyła spory wstrząs. Okazało się, że aż trzech powołanych zawodników nie zjawi się na zgrupowaniu przez urazy. Z listy zniknął Łukasz Skorupski. Na wypełnienie luki po bramkarzu Bologny Mateusz Borek typował między innymi Mateusza Lisa, lecz szansę otrzymał inny zawodnik.

Robert Błoński z TVP Sport w poniedziałkowy poranek przekazał przykre informacje o absencji paru kadrowiczów. Z gry na wskutek kontuzji wypadają wspomniany Skorupski, ale także Jan Bednarek oraz Krzysztof Piątek.

Selekcjoner Jan Urban otrzymał chwilę na zastanowienie. Musi dowołać innych zawodników, którzy skorzystają na nieszczęściu ważnych ogniw. To spory ból głowy przed istotną potyczką z Holandią i późniejszą z Maltą w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.

W kwestii obsady pozycji między słupkami głos zabrał Mateusz Borek. Dziennikarz Kanału Sportowego, komentator w TVP Sport na miejscu trenera postawiłby na jednego z dwóch kandydatów: Mateusza Kochalskiego lub Mateusza Lisa.

– Jeśli Jan Urban będzie dowoływał bramkarza, to postawiłbym na któregoś z Mateuszów. Albo niech to będzie Kochalski, który ma fajną przygodę w Lidze Mistrzów, albo Lis z Goztepe - bardzo doceniam, oglądałem dwa mecze i widzę komplementy w tureckiej prasie – mówił w studio KS 52-latek.

Słowa okazały się prorocze. Padła nieoficjalna, aczkolwiek praktycznie w stu procentach pewna informacja, że szansę na pokazanie się przed resztą kadry otrzyma Kochalski – bramkarz Karabachu, który jest sensacją w Lidze Mistrzów (siedem punktów po czterech kolejkach fazy zasadniczej).

Należy się domyślać, że Lis po cichu liczył na łut szczęścia po potwierdzonym urazie Skorupskiego. W Turcji imponuje formą – po 12 kolejkach Süper Lig zaliczył osiem czystych kont. To absolutny lider po tym względem.

Wychowanek Lecha Poznań wyróżnia się także cechami przywódczymi, o czym świadczy rola kapitana. Gdyby nie jego obecność, Göztepe nie zajmowałoby wysokiego piątego miejsca w tabeli, a bardziej zmartwiłoby się walką o utrzymanie.