Tym samym wszystkie najważniejsze trzy profesjonalne ligi Australii przestają grać. Wcześniej na zawieszenie rozgrywek zdecydowały się National Rugby League oraz Australian Football League.
Ostatnim meczem A-League w najbliższej przyszłości okazało się starcie Newcastle Jets z Melbourne City. Gospodarze dzięki wygranej 2-1 przerwę spędzą na dziewiątej lokacie w tabeli. Gości są jednymi z faworytów do końcowego triumfu - zajmują pozycję wicelidera, ale z aż ośmioma punktami straty do Sydney FC i dwoma meczami rozegranymi więcej. Warto jednak pamiętać, że o tytule mistrzowskim w A-League decydują play-offy.
Bramki strzelili Nick Fitzgerald i Steven Ugarkovic dla gospodarzy, a Florin Berenguer dla gości.
Bohaterem był jednak Glen Moss. 37-letni bramkarz wszedł na boisko w 86. minucie, zmieniając Lewisa Italiano. Moss już wcześniej ogłosił, że wraz z końcem sezonu żegna się z profesjonalnym futbolem, więc w ten sposób dostał szansę na ostatni mecz - w dodatku przy tej okazji obchodził swój jubileusz, gdyż jego bilans na poziomie A-League to teraz równe 250 spotkań.