Miało być inaczej. „Zakładam, że latem odejdzie ze Śląska Wrocław”

2025-03-04 07:54:06; Aktualizacja: 11 minut temu
Miało być inaczej. „Zakładam, że latem odejdzie ze Śląska Wrocław” Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Slasknet.com

Przenosiny na linii Legia Warszawa - Śląska Wrocław z udziałem Filipa Rejczyka miały miejsce w poprzednim roku i dotychczasowa przygoda zawodnika w nowym klubie nie układa się tak, jak miała. Zdaniem Piotra Kamienieckiego, który wyraził to w rozmowie ze Slasknet.com, latem piłkarz powinien go opuścić.

W umowie Filipa Rejczyka z Legią Warszawa widniała opcja przedłużenia, która zostałaby aktywowana w przypadku rozegrania przez niego określonej liczby minut. Nie doszło do tego. Władze stołecznego klubu starały się zatrzymać pomocnika na mocy zupełnie nowego porozumienia, ale strony go nie osiągnęły.

Reprezentant Polski juniorów zdecydował się na kontynuowanie kariery w Śląsku Wrocław. Nie od dzisiaj wiadomo, że sporą rolę przy tym ruchu odegrał ówczesny trener zespołu Jacek Magiera, którego w klubie już nie ma.

Nawet jak był, 18-latek otrzymywał jednak mniej minut, niż wydawało się, że będzie dostawał. Nie pomogła kontuzja złapana w trakcie zgrupowania drużyny narodowej U-19, ale nie zadecydowała tylko ona. W sumie młody piłkarz zaliczył tylko sześć występów w pierwszym zespole.

Zimą Śląsk chciał wypożyczyć go do I ligi, ale jak określił to Bartosz Wieczorek z TVP Sport, nastolatka interesowała tylko Ekstraklasa. W efekcie został przesunięty do trzecioligowych rezerw.

- Zakładam, że Rejczyk najpóźniej latem odejdzie ze Śląska. Trudno mieć poczucie, że współpraca obu stron ma obecnie sens. Mimo wszystko wciąż jednak mówimy o 18-letnim zawodniku. Cała kariera wciąż jest przed nim. Zaufanie i regularna gra na kolejnym etapie może sprawić, że wciąż będziemy o nim mówili, jako o perspektywicznym pomocniku z wielkimi szansami na rozwój. Kluczowe będzie jednak znalezienie dobrej opcji i środowiska, w którym Filip będzie mógł się odkopać i wkroczyć na właściwą ścieżkę. Wiele w jego karierze może się jeszcze zmienić - ocenił teraz Piotr Kamieniecki w rozmowie ze Slasknet.com (więcej TUTAJ).

Rejczyk, który we wspomnianych rezerwach grywał też wcześniej, na razie podobnie jak w pierwszej ekipie uzbierał w nich sześć występów.