Zapomniana postać z Ekstraklasy „prawą ręką” nowego trenera Śląska Wrocław. Brutalnie przerwana kariera
2024-12-24 11:14:57; Aktualizacja: 1 dzień temuŚląsk Wrocław zdążył pozwolić rozpakować kibicom prezent na święta Bożego Narodzenia. Nowym trenerem został Ante Šimundža. W jego sztabie szkoleniowym znalazł się między innymi Toni Golem, w przeszłości związany z Ekstraklasą jako zawodnik.
Po długich poszukiwaniach to 53-letni Słoweniec okazał się osobą, która weźmie odpowiedzialność za ratowanie drużyny po zwolnieniu Jacka Magiery. Podpisał umowę do końca tego sezonu. Zapewne zostanie ona przedłużona, jeśli cel w postaci utrzymania zostanie zrealizowany.
Do bezpiecznej strefy Śląsk traci osiem punktów. Próby zniwelowania straty i wyjścia na prostą rozpocznie na początku lutego, gdy zostaną wznowione rozgrywki.
Šimundža skompletował zaufany sztab ludzi mających mu pomóc w pozytywnym ukończeniu wyzwania. Jedną z osób jest Toni Golem.Popularne
42-latek może poszczycić się zdecydowanie większym doświadczeniem na ścieżce szkoleniowej, aniżeli tym zdobywanym na boisku. Karierę musiał zakończyć już wraz z końcem sezonu 2011/2012 wskutek ciężkiego złamania lewej nogi. Diagnoza uniemożliwiła mu dalsze granie na profesjonalnym poziomie.
Przed niefortunnym zdarzeniem, jakie miało miejsce w NK Karlovac 1919, środkowy obrońca pracował na kontrakcie w Górniku Łęczna oraz Ruchu Chorzów. Łącznie w Ekstraklasie rozegrał 42 mecze.
Po zawieszeniu butów na kołku od razu wkroczył na ścieżkę trenerską, przelataną rolą pierwszoplanową z asystenturą. Nie osiągnął dotychczas żadnych większych sukcesów. Ostatnio zasiadał za sterami NK Triglav. Na przestrzeni lutego i września tego roku odpowiadał za siedem zwycięstw, sześć porażek i cztery remisy na poziomie drugiej ligi słoweńskiej.
Z natury jest Chorwatem. Pracy podejmował się także między innymi w strukturze Hajduka Split.