Zapomnijcie o „Fergie Time”, teraz to „Watford Time”

2017-10-15 21:21:02; Aktualizacja: 7 lat temu
Zapomnijcie o „Fergie Time”, teraz to „Watford Time” Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: Transfery.info | Opta

Watford FC po raz trzeci z rzędu ustaliło wynik meczu w Premier League w doliczonym czasie gry.

Przed kilkoma laty w mediach sportowych po meczach Manchesteru United często można było usłyszeć o „Fergie Time”. Wynikało to z faktu, że drużyna Sir Aleksa Ferguson potrafiła w ważnych spotkaniach przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tak było między innymi w słynnym finale Ligi Mistrzów z 1999 roku, gdy wbiła Bayernowi Monachium dwie bramki i podniosła trofeum albo w derbach Manchesteru, kiedy to wygrała 4:3 po trafieniu Michaela Owena w 96 minucie spotkania.

Teraz pojawiła się w Premier League drużyna, która jako pierwsza w historii zdobywała decydujące trafienia w doliczonym czasie gry podczas trzech spotkań z rzędu, to Watford. „Szerszenie” po porażce 0-6 z Manchesterem City, pojechali do Swansea, gdzie w końcówce spotkania zdobyli bramkę, dającą zwycięstwo 2-1, później było 2-2 z West Bromwich Albion i 2-1 z Arsenalem. To nie udało się nikomu przed nimi. Szanse na podtrzymanie passy będą mieli już w przyszłym tygodniu w meczu z Chelsea.

W pierwszych dwóch z tych spotkań bramki zdobył sprowadzony latem z Fluminense Richarlison. Brazylijczyk ma dopiero 20 lat, ale w ostatnich tygodniach wyrasta na jednego z najlepszych zawodników angielskiego zespołu. Z Arsenalem trafił natomiast doświadczony Anglik, Troy Deeney.
Więcej na ten temat: Anglia Watford FC Championship