„Zaufali trenerowi i w końcu widać, jak powinni grać”. Piłkarz Nottingham Forest wbija szpilkę właścicielowi klubu

2025-10-29 10:32:21; Aktualizacja: 3 godziny temu
„Zaufali trenerowi i w końcu widać, jak powinni grać”. Piłkarz Nottingham Forest wbija szpilkę właścicielowi klubu Fot. IMAGO/PressFocus
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Stan Sport Football

Manchester United zmierzy się w sobotę z Nottingham Forest. Morgan Gibbs-White komplementował drużynę „Czerwonych Diabłów” przed tym spotkaniem. W rozmowie ze Stan Sport Football przyznał, że wreszcie odnalazła swój styl. Wbił też szpilkę Evangelosowi Marinakisowi.

Choć brzmi to niedorzecznie, jeszcze w minionym sezonie to Nottingham Forest byłoby faworytem w starciu z Manchesterem United. Poprzednie rozgrywki „Tricky Trees” zakończyli bowiem na siódmym miejscu w tabeli Premier League, zaś klub z Old Trafford finiszował na 15. pozycji.

Bieżąca kampania przyniosła jednak odwrócenie sytuacji. To „Czerwone Diabły” zachwycają i są w czołówce. Wydaje się, że praca Rúbena Amorima w końcu zaczęła przynosić pożądane efekty.

Tymczasem piłkarze Forest byli już świadkami dwóch zmian szkoleniowców. Sezon zaczynali pod wodzą Nuno Espirito Santo, potem zespół przejął Ange Postecoglou, a teraz na ławce trenerskiej zasiada Sean Dyche.

Wydaje się, że Morgan Gibbs-White zazdrości klubowi z Old Trafford stabilizacji. Piłkarz „Tricky Trees” w zawoalowany sposób skrytykował kaprysy Evangelosa Marinakisa, który w trwających rozgrywkach podejmuje impulsywne decyzje.

- Na przestrzeni ostatnich czterech czy pięciu meczów zaczęło być widać, jak ma grać Manchester United. Zaufali trenerowi i w końcu to widać. Tego brakowało naszej lidze. Oczywiście musimy skupić się też na sobie i na tym, co zrobić, by z nimi wygrać - przyznał piłkarz.

Wydaje się, że te słowa mogą być krytyką zmian na ławce trenerskiej, które zachodziły w Forest w tym sezonie. Zespół przechodzi poważne turbulencje i znajduje się obecnie w strefie spadkowej Premier League.

Nottingham zmierzy się z „Czerwonymi Diabłami” już w sobotę 1 listopada. Mecz zaplanowano na 16:00.