Zawodnik Arsenalu nie zagra do końca roku. Ta formacja potrzebuje wzmocnienia

Mikel Arteta przed starciem Arsenalu w Lidze Mistrzów poinformował o operacji, którą musiał przejść Fábio Vieira. Nie przekazał dobrych wieści w sprawie Portugalczyka.

23-letni rozgrywający z Santa Maria da Feira od momentu transferu do Arsenalu nie potrafi wywalczyć sobie mocnej pozycji. Przed przeprowadzką do Londynu zanotował świetny sezon w FC Porto, w którym 14-krotnie asystował w lidze. Oczekiwania były zatem spore.

Mikel Arteta ceni kreatywnych i technicznych zawodników, ale oczekuje od nich również wytrwałej pracy na własnej połowie. Między innymi z tego powodu aklimatyzacja Vieiry się przedłuża.

Na ten moment Portugalczyk nie potrafi pokonać konkurencji. W najbliższym czasie się to nie zmieni.

Vieira od pewnego czasu odczuwał dyskomfort, który doskwierał mu coraz bardziej. Sztab medyczny początkowo zastosował zachowawcze leczenie. Niestety, uraz się nasilał. W końcu zdecydowano się na operację.

Mikel Arteta na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z RC Lens nie przekazał dobrych wieści.

- Mamy z nim problem. Odczuwał pewien dyskomfort. Próbowaliśmy go leczyć, ale jego stan się nie poprawiał. Wysłaliśmy go do specjalisty i zalecono operację pachwiny. Przeprowadzono ją wczoraj. Spodziewamy się, że będzie pauzował przez kilka tygodni. Raczej wróci dopiero w styczniu. Zobaczymy, jak będzie się regenerował. Będziemy musieli poczekać i zobaczyć - poinformował hiszpański szkoleniowiec.

Arsenal już od pewnego czasu myśli o nowym pomocniku, a sytuacja Vieiry tylko przekonuje do tego ruchu władze klubu.

Wicemistrzowie Anglii celują we wszechstronne rozwiązanie, czyli Douglasa Luiza z Aston Villi. Brazylijczyk z powodzeniem może obsadzić kilka pozycji w środku pola.