Zbigniew Boniek kandydatem do objęcia nowej posady. Chodzi o zasłużony klub

2024-09-23 11:49:43; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Zbigniew Boniek kandydatem do objęcia nowej posady. Chodzi o zasłużony klub Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: La Gazzetta dello Sport

Zbigniew Boniek to postać szanowana zarówno w polskim, jak i we włoskim środowisku piłkarskim. „La Gazzetta dello Sport” wymieniła 68-latka jako kandydata do objęcia stanowiska dyrektora generalnego Romy.

W Romie ostatnio dużo się dzieje. 18 września ze stanowiskiem trenera zespołu pożegnała się legenda „Giallorossich” Daniele De Rossi. Doszło do tego po czterech meczach bez zwycięstwa w Serie A (trzy remisy i porażka). Kibice włoskiego klubu mieli bardzo duże pretensje o taki ruch do dyrektor generalnej Liny Souloukou. Swoje niezadowolenie ukazywali między innymi poprzez różne transparenty, a doszło do tego, że działaczka dostała ochronę. Ostatecznie... zrezygnowała z piastowania posady.

Tym samym AS Roma będzie miała nowego dyrektora generalnego. „La Gazzetta dello Sport” na wstępie napisała o kandydatach w postaci Umberto Gandiniego (w przeszłości związany z Milanem, ale pracował również w Rzymie) oraz Gian Paolo Montalego.

W dalszej kolejności wymieniono Zbigniewa Bońka oraz Zvonimira Bobana.

Na konkrety za wcześnie, ale nie można pominąć tego, że kandydatura Polaka jest ponoć brana pod uwagę. Powyższe źródło dodało jednocześnie, że możliwy jest też mniej spodziewany ruch spoza klasycznego schematu.

Dana Friedkina, do którego należy klub, a także jego brata Ryana, ostatnio nie było w Rzymie. Wrócą do niego na początku tygodnia i jak czytamy, są gotowi zainterweniować, żeby przywrócić spokój w jego szeregach.

Boniek był piłkarzem „Giallorossich” między 1985 a 1988 rokiem. Zdobył z nimi Puchar Włoch, a w Serie A zajął drugie miejsce. Po zawieszeniu butów na kołku piastował różne funkcje, w tym był prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej (2012-2021).

Obecnie zawodnikiem rzymskiej ekipy jest Nicola Zalewski, który ostatnio został odsunięty od treningów z pierwszym zespołem, ale wszystko wskazuje na to, że sprawa została już wyprostowana.