Zbigniew Boniek: Mam nadzieję, że barbarzyńska inwazja Putina na Ukrainę zakończy się jego ostateczną porażką

2022-02-27 18:43:37; Aktualizacja: 2 lata temu
Zbigniew Boniek: Mam nadzieję, że barbarzyńska inwazja Putina na Ukrainę zakończy się jego ostateczną porażką Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Zbigniew Boniek [Twitter]

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek zabrał głos na temat sytuacji w Ukrainie.

- Nawoływanie do tego, żeby Polska zbojkotowała baraż w Moskwie, to jest zachowanie kompletnie niepoważne. Ktoś chce zabłysnąć w mediach społecznościowych, ale nie ma pojęcia o rzeczywistości - przyznał Boniek w jednej z pierwszych wypowiedzi na temat potencjalnego braku gry reprezentacji Polski z Rosją, o czym oczywiście już zdecydowano. 

Sytuacja w ostatnich dniach była dynamiczna i w kolejnej rozmowie ze SportoweFakty.wp.pl 65-latek wypowiedział się już w nieco innym tonie, choć nie zmienił zdania, że reprezentanci Polski mieliby zapewnione bezpieczeństwo w Moskwie. - Od dziś mamy już jednak inne pytanie: czy grać z państwem, które zaatakowało inne państwo? Rosja zagroziła temu, co tak długo w Europie było nietykalne: pokój i nienaruszalność granic. Od dziś sytuacja jest inna, bardzo niebezpieczna. Zatem jeszcze raz: czy w takiej sytuacji powinniśmy z Rosją zagrać? Tutaj wątpliwości na pewno nie brakuje - powiedział.

W niedzielę Boniek opublikował na swoim Twitterze dłuższą wiadomość:

„Europa i świat mają od kilku dni nową rzeczywistość - tragiczną i niebezpieczną. Módlmy się i róbmy wszystko, aby ten barbarzyński atak na niepodległą Ukrainę skończył się jak najszybciej i nie przekształcił się w jeszcze większą, niewyobrażalną wojnę.

Sport w tym miejscu schodzi na dalszy plan, ale jednak funkcjonuje. Nie wyobrażam sobie, aby drużyny rosyjskie we wszystkich dyscyplinach, które występują pod flagą i hymnem rosyjskim, mogły uczestniczyć w jakimkolwiek wydarzeniu sportowym. Mam na myśli nie tylko sankcje, ale też obawy o to, co mogłoby się stać podczas takich imprez. Każdy ich występ to byłaby bomba zegarowa, która mogłaby wybuchnąć i doprowadzić do niewyobrażalnych konsekwencji.

Sport to szacunek, przyjaźń i rywalizacja. Do czasu zakończenia wojny trudno sobie wyobrazić uczestnictwo drużyn rosyjskich w międzynarodowych wydarzeniach sportowych. Mam nadzieję, że ta barbarzyńska inwazja Putina na Ukrainę zakończy się jego ostateczną porażką” - czytamy.

Więcej na ten temat: Polska Rosja Ukraina Zbigniew Boniek