Zbigniew Boniek: Wisła Kraków powinna podziękować sędziemu Frankowskiemu
2025-10-03 18:19:25; Aktualizacja: 2 godziny temu
Zbigniew Boniek udzielił wywiadu dla Polsatu Sport. W nim wypowiedział się między innymi na temat meczu Wieczysta Kraków - Wisła Kraków. Poruszył wątek sędziowania i tego, jak spisał się Bartosz Frankowski.
Za nami hit pierwszej ligi. W nim mierzyły się dwa zespoły, którym na zapleczu Ekstraklasy idzie najlepiej, czyli Wieczysta Kraków oraz Wisła Kraków.
Choć 13-krotny mistrz Polski przeważał, to jednak zdobył tego dnia tylko jedno oczko. To zasługa Wiktora Biedrzyckiego, autora bramki z doliczonego czasu gry.
Przy okazji tej rywalizacji kibice wiele razy mieli pretensje do decyzji podejmowanych przez arbitra Bartosza Frankowskiego. A jak na całą sprawę zapatruje się Zbigniew Boniek? O tym opowiedział w Polsacie Sport.Popularne
- Trochę mi się chce śmiać, gdy widzę wielką krytykę pod adresem sędziego Frankowskiego. Jedyny błąd, jaki według mnie popełnił, to przegapienie zagrania ręką Jacka Góralskiego, ale działo się to daleko od bramki, w martwym polu. To nie była ręka przy ciele, tylko odstająca. Natomiast próby wymuszenia rzutów karnych przez piłkarzy Wisły, ale innych drużyn także, są dla mnie żenujące. To jest lekka przesada! To nie może być tak, że ktoś cię lekko draśnie i ty umierasz. Tak jak Wiktor Biedrzycki, chłop na schwał, który później strzelił bramkę na wagę remisu, po pięknej akcji z dośrodkowaniem i przedłużeniem Dudy, dając niesamowitą radość drużynie i kibicom.
- A tak prawdę powiedziawszy, Wisła, zamiast narzekać na Frankowskiego, powinna mu podziękować. Gdyby doliczył pięć minut, a nie siedem, to Wieczysta cieszyłaby się ze zwycięstwa - skwitował.
Wisła Kraków w następnej kolejce zmierzy się w pierwszej lidze z Ruchem Chorzów.