Zidane postawił na swoim. Real gra „va banque” w kwestii Pogby
2019-06-12 11:37:42; Aktualizacja: 5 lat temuReal Madryt skupia całe swoje siły na pozyskaniu Paula Pogby.
„Królewscy” pozyskują kolejne gwiazdy i w czasie gdy niemalże pewne jest sprowadzenie Ferlanda Mendy'ego, klub postanowił rozstrzygnąć ostatecznie największy dotychczasowy spór z Zinedine'em Zidane'em. Trener naciskał na transfer Paula Pogby i choć działacze chcieli skoncentrować się na innych opcjach, „Marca” informuje, że w końcu dali za wygraną.
Według dziennika Real w pełni skoncentruje się teraz właśnie na pomocniku Manchesteru United, choć nie oznacza to, iż operacja będzie łatwa do wykonania. Pogba jest chętny na opuszczenie Old Trafford, ale „Czerwone Diabły” nie zamierzają oddawać go za mniejszą kwotę niż 150 milionów euro. To z kolei stanowi problem dla „Los Blancos”, którzy musieliby pokryć ten wydatek sprzedając część swoich zawodników.
Zidane stara się pomóc i miał zaproponować pomocnikowi pójście na ustępstwa w kwestii kontraktu. Zawodnik musiałby przystać na obniżenie swojej pensji, ale w zamian za to Real zaproponowałby mu sześcioletnią umowę.Popularne
Działacze „Królewskich” mówili Zidane'owi, że w razie niepowodzenia wciąż mogą prowadzić rozmowy z Christianem Eriksenem czy Donnym van de Beekiem, lecz Francuz odrzuca taką możliwość. Trener jest zdeterminowany na pozyskanie Pogby i uważa, że żaden inny piłkarz nie będzie pasował do jego koncepcji.
Taka postawa „Zizou” może okazać się kluczowa dla całej operacji. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach Pogba był sfrustrowany postawą Realu, ponieważ mimo wyrażenia chęci dołączenia do madrytczyków, ci dość sceptycznie podchodzili do operacji. W międzyczasie zawodnik nawiązał kontakty z Juventusem, który będzie teraz starał się przeszkodzić Realowi.
„Marca” dodaje, że Zidane przekonał działaczy konkretnymi argumentami. Miał podkreślać, iż pod jego wodzą 26-latek zwiększy konkurencyjność zespołu, może być liderem, a także polepszy atmosferę w szatni. Ponadto gracz ma być dobrze obeznany w języku hiszpańskim, ponieważ jego partnerka, Maria Salaues, jest Boliwijką. To skróciłoby czas potrzebny na aklimatyzację.