Zidane: Trenowanie Realu jest bardzo męczące

Obecny sezon nie jest już tak udany dla „Królewskich” jak poprzedni, co zrodziło spekulacje na temat przyszłości trenera Zinedine'a Zidane'a. Choć w Lidze Mistrzów Real wciąż jest jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu, jego podopieczni nie najlepiej radzą sobie na krajowym podwórku, tracąc do liderującej Barcelony już 20 punktów (madrytczycy rozegrali o dwa mecze mniej).

W sobotę „Marca” informowała, że władze klubu zastanawiają się nad dalszą współpracą ze szkoleniowcem. Jego zwolnienie nie jest przesądzone i na ten moment sprawa nie jest aż tak priorytetowa, ale sam trener również miał mieć wątpliwości, czy nie wziąć sobie roku wolnego od pracy, tak jak uczynił to Luis Enrique. Sergio Ramos mówił, że istnieje taka możliwość (WIĘCEJ TUTAJ), a sprawę skomentował na konferencji prasowej sam zainteresowany.

- Dla mnie najważniejszą rzeczą jest to, co robię teraz, dzień po dniu. Nie spoglądam dalej w przyszłość. Chcę po prostu dotrwać do końca sezonu - powiedział Zidane zgromadzonym dziennikarzom. Później wyznał jednak, że praca w takim klubie jak Real potrafi być uciążliwa.

- Bycie trenerem jest ekstremalnie męczące, to z pewnością, a jest tak w szczególności, kiedy jesteś w Realu Madryt. Może nadejść czas, kiedy będzie potrzebna zmiana, dla dobra wszystkich, ale to dotyczy każdego, również piłkarzy. Ten zawód może cię zniszczyć, ale tutaj bardziej niż w innych miejscach.

45-latek rozpoczynał swoją karierę trenerską od prowadzenia rezerw „Los Blancos”. W styczniu 2016 roku zastąpił on zwolnionego Rafaela Beniteza i z miejsca zaczął osiągać sukcesy. Do tej pory zgromadził już osiem trofeów, w tym między innymi dwa za wygranie Ligi Mistrzów oraz jedno mistrzostwo Hiszpanii.