Zlatan Ibrahimović ze szczerą wiadomością po operacji kolana. „Nigdy nie cierpiałem tak bardzo na boisku i poza nim”

2022-05-26 12:30:39; Aktualizacja: 2 lata temu
Zlatan Ibrahimović ze szczerą wiadomością po operacji kolana. „Nigdy nie cierpiałem tak bardzo na boisku i poza nim” Fot. Zlatan Ibrahimović [Instagram]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Zlatan Ibrahimović [Instagram]

Zlatan Ibrahimović zamieścił w mediach społecznościowych szczery wpis po przebytej operacji kolana. Szwed nie podjął jeszcze decyzji o kontynuowaniu lub zakończeniu kariery.

Doświadczony napastnik nie był w stanie wesprzeć Milanu w oczekiwany przez siebie sposób w drugiej części zakończonych rozgrywek, ponieważ zmagał się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi.

Mimo to 40-letni zawodnik nie opuścił szeregów „Rossonerich” i w minimalistycznym stopniu pod względem sportowym wspierał klub, wchodząc na włoskie boiska w końcowych fragmentach spotkań. Upór Zlatana Ibrahimovicia przyniósł spodziewany efekt w postaci wywalczenia tytułu mistrzowskiego przez ekipę z San Siro.

Reprezentant Szwecji po osiągnięciu swojego głównego celu mógł w końcu poddać się operacji kontuzjowanego kolana. AC Milan poinformował po jej zakończeniu, że piłkarza czeka teraz nawet ośmiomiesięczna przerwa w grze, co stawia pod dużym znakiem zapytania sens przedłużenia z nim umowy, czy w ogóle kontynuowania kariery przez napastnika.

On sam nie ogłosił jeszcze swojej ostatecznej decyzji w tej kwestii, ale podzielił się za to w mediach społecznościowych szczerym wyznaniem po przeprowadzonym zabiegu.

„Przez ostatnie sześć miesięcy grałem bez więzadła krzyżowego w lewym kolanie.

Kolano puchło od sześciu miesięcy.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy mogłem trenować z zespołem tylko 10 razy.

Wziąłem ponad 20 zastrzyków w ciągu sześciu miesięcy.

Opróżniałem kolano z płynu raz w tygodniu przez sześć miesięcy.

Brałem środki przeciwbólowe codziennie przez sześć miesięcy.

Z powodu bólu ledwo spałem przez sześć miesięcy.

Nigdy nie cierpiałem tak bardzo na boisku i poza nim.

Zrobiłem coś niemożliwego, by stało się możliwe.

W mojej głowie miałem tylko jeden cel, aby moi koledzy z drużyny i trenerzy byli mistrzami Włoch, ponieważ złożyłem im obietnicę.

Dziś mam nowe więzadło krzyżowe i kolejne trofeum” - napisał 40-latek, który zdobył osiem bramek i zaliczył trzy asysty w 27 rozegranych meczach w zakończonym sezonie.