Nad Old Trafford zawisły ciemne chmury. Klub miał w tym sezonie walczyć o najwyższe cele i umocnić swoją pozycję na czołowych miejscach tabeli.
Nie zapowiada się na to, żeby oczekiwania zostały spełnione. Drużyna pod wodzą Erika ten Haga zajmuje ósme miejsce po dziesięciu kolejkach Premier League. Zaliczyła naprawdę zawstydzający bilans, strzelając zaledwie jedenaście bramek i tracąc aż 16.
W obozie „Czerwonych Diabłów” nie funkcjonuje naprawdę sporo elementów. Zawodzą przede wszystkim nowi zawodnicy, którzy kosztowali krocie, a na boisku dają niewiele.
Erik ten Hag zdaniem wielu przestał sprawiać wrażenie kogoś, kto ma plan na opanowanie tego rozgardiaszu. W dodatku nie wszyscy w szatni darzą go szacunkiem. Ostatnio głośno było o sytuacji Jadona Sancho, a wcześniej Cristiano Ronaldo. „Daily Mail” informuje o następnym problemie...
Spora część piłkarzy skarży się na nowe stroje i getry, a dokładniej ich krój. Oficjalne komplety są ponoć zbyt obcisłe. Producent szuka odpowiedniego rozwiązania całej tej sprawy.
Zawodnicy nie zamierzają czekać, dlatego występują w replikach. Najpierw zrezygnowali z getrów, które zastąpili dostępnymi w klubowym sklepie produktami.
To nie pierwszy raz, gdy szatnia „Czerwonych Diabłów” narzeka na stroje. W poprzedniej kampanii były one z kolei... zbyt luźne. Jak widać, trudno znaleźć tutaj kompromis.