Choć wcześniejsze wyroki sądu nie były przychylne dla piłkarek, koniec końców udało im się odnieść zwycięstwo. W sprawie ciągnącej się już od sześciu lat, a dotyczącej równości płac, nareszcie udało się osiągnąć tak długo wyczekiwane porozumienie.
„New York Times” informuje, że amerykańska federacja piłkarska poszła na ustępstwa w celu osiągnięcia kompromisu. Piłkarki mają otrzymać do podziału 24 miliony dolarów rekompensaty, która ma pokryć zyski, które mogłyby otrzymać, gdyby w ostatnich latach zarabiały tyle, co męscy reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Na tym jednak nie koniec.
Najważniejszym punktem porozumienia jest deklaracja U.S. Soccer o wyrównaniu płac kobiet i mężczyzn przy okazji kolejnych turniejów. Piłkarki z USA będą teraz zarabiały tyle samo, co piłkarze choćby za uczestnictwo w mundialu. W ramach porozumienia zawodniczki musiały zrezygnować z kilku innych postulatów, ten najważniejszy został jednak spełniony.
- Nie było łatwo dojść do momentu, w którym znajdujemy się teraz. Najważniejsze jednak jest to, że idziemy do przodu i że idziemy razem - powiedziała prezydent U.S. Soccer, Cindy Parlow Cone.
Sprawa równości płac wylądowała wcześniej przed sądem, który w 2019 roku stanął po stronie federacji. Wtedy wydawało się, że nawet mimo możliwości składania apelacji, proces zdaje się być przegrany. Ostatecznie w toku negocjacji udało się jednak ustalić porozumienie.
Na tym najpewniej nie koniec jednak kontrowersji. Piłkarki już wcześniej uczestniczyły wraz z piłkarzami w negocjacjach podziału budżetu, teraz jednak będzie on musiał zostać równo rozdysponowany. A problem polega na tym, że płace nie zależą wyłącznie od U.S. Soccer. Mowa tutaj choćby o wypłatach od FIFA za udział w Mistrzostwach Świata. Mężczyźni mogą liczyć na znacznie większy przychód z tytułu udziału w turniejach międzynarodowych, ponieważ te rozgrywki mają zwyczajnie wyższe budżety. Oznacza to, że część z tych zysków nie trafi zatem do piłkarzy, a będzie musiała zostać rozdysponowana również na piłkarki.
Piłka kobieca cieszy się w Stanach Zjednoczonych dużą popularnością, stąd też zawodniczki miały więcej argumentów w walce o równe płace. Dla U.S. Soccer porozumienie może wyjść na dobre, szczególnie pod względem wizerunkowym. Przez lata kontrowersji opinia publiczna była podzielona w kontekście działań związku, a dużo emocji budził jawny spór z największymi gwiazdami amerykańskiej piłki, w tym Megan Rapinoe, Alex Morgan czy Carli Lloyd.