„Rossoneri” w trwającym oknie transferowym są bardzo aktywni. Do tej pory sprowadzili oni Marco Sportiello, Rubena Loftusa-Cheeka, Lukę Romero oraz Christiana Pulisica. Najnowszym nabytkiem jest Tijjani Reijnder.
Teraz klub z Mediolanu chce wzmocnić prawe skrzydło, stąd zakusy w kierunku angażu Arnauta Danjumy, w przypadku którego „Żółta łódź podwodna” wyraża gotowość rozstania.
Zważywszy na ten fakt, sternicy przedstawiciela Serie A rozpoczęli negocjacje z Holendrem i wypracowali z nim porozumienie dotyczące warunków kontraktu indywidualnego.
Aby operacja doszła do skutku, trzeba jeszcze dojść do konsensusu z Villarrealem.
Jak tłumaczy Relevo.com, w tym momencie problemem są oczekiwania Hiszpanów, co do formy ewentualnego wykupu. Zależy im na obowiązku, podczas gdy na San Siro nie ma pełnego przekonania.
Innym warunkiem jest wypożyczenie za kwotę pięciu milionów euro oraz pokrycie pełnego wynagrodzenia. To nie stanowi przeszkody dla Milanu.
Serwis internetowy podkreśla, że od tego, czy uczestnik przyszłej edycji fazy grupowej Ligi Mistrzów zgodzi się na wpisanie do umowy klauzuli o obowiązku przeprowadzenia późniejszego transferu definitywnego, zależy powodzenia całej operacji.
Danjuma ostatnie pół roku spędził w Tottenhamie Hotspur, jednak tam nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia.
Jego łączny dorobek w Villarrealu to 51 występów, 22 gole oraz cztery asysty. Do atutów można zaliczyć wszechstronność - daje sobie radę zarówno na obu skrzydłach, jak i jako środkowy napastnik.