Álvaro Morata: Dlatego odrzuciłem Arabię Saudyjską

fot. Marta Fernandez Jimenez / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Onda Cero

Napastnik Atlético Madryt Álvaro Morata wyjawił powód, dla którego zdecydował się porzucić myśl o transferze do jednego z klubów w Arabii Saudyjskiej na rzecz pozostania w obecnym klubie.

Minionego lata toczyła się debata o dalszej przyszłości 31-latka w stolicy Hiszpanii. Niektóre z raportów donosiły, że nie zamierza on dłużej ogrywać się w LaLidze i jak wiele europejskich gwiazd na zaawansowanym etapie kariery przymierza się do zainkasowania lukratywnego wynagrodzenia w Saudi Pro League.

Rzeczywistość okazała się odwrotna od prognozowanej. Po średnio udanym poprzednim sezonie kapitan „La Furia Rojy” postanowił pozostać na swoim miejscu.

W kontekście sportowym ta decyzja opłaciła się. Morata z formą wystrzelił jak z procy. Wystarczy wspomnieć, że do końca listopada może mieć tyle samo trafień, ile w całej poprzedniej kampanii (brakuje trzech do 15).

Z perspektywy czasu gracz z przeszłością w Chelsea, Juventusie i Realu Madryt wyznał w rozmowie dla radia Onda Cero, że absolutnie nie żałuje odrzucenia oferty z Bliskiego Wschodu z jednego prostego powodu.

– Nigdy poważnie nie myślałem o grze w Arabii. Na stole pojawiło się wiele pieniędzy, ale nie było to 50 milionów euro, jak pisano w mediach – sprostował zawodnik.

– Dlaczego zostałem? Nie chciałem tak daleko dystansować się od „Atléti”. Transfer do Arabii mógł spowodować, że wypadnę z obiegu w reprezentacji Hiszpanii. Mocno bym tego żałował – wyjaśnił.

– Znajduję się teraz w najlepszym i najszczęśliwszym dla mnie momencie kariery – podkreślił.

Morata przyczynił się do gładkiego awansu Hiszpanii na EURO 2024 w eliminacjach. We wrześniu strzelił nawet hat-tricka przeciwko Gruzji.

Jego kontrakt z Atlético formalnie wygasa za ponad siedem miesięcy, ale prasa z Półwyspu Iberyjskiego wielokrotnie wspomniała o osiągniętym porozumieniu w kwestii prolongaty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych Mają plan na transfer Bartłomieja Drągowskiego OFICJALNIE: Girona zatrzymuje doświadczonego obrońcę 15:0. Absurdalny wynik w III lidze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy