Conte trafił do Londynu w listopadzie 2021 roku. Dostał za zadanie uporządkować sytuację w drużynie po nieudanej kadencji Nuno Espírito Santo, a następnie włączyć się do walki o najwyższe cele.
Wcześniej 52-latek przez ponad pół roku znajdował się na bezrobociu.
Tottenham jest dla niego ósmym klubem w trenerskiej karierze. W przeszłości zdobywał mistrzostwa Włoch z Juventusem i Interem Mediolan, a także - Anglii z Chelsea. Jak sam przyznaje, jego aktualna praca będzie największym dotychczasowym wyzwaniem.
- Mam dużo entuzjazmu. Kiedy tu przyjeżdżam, cieszę się sytuacją. Cieszę się, że mogę pracować z zawodnikami, lubię rozmawiać z władzami klubu. Cieszę się, że mam możliwość stworzenia dobrej bazy. Teraz najważniejsze stworzenie dobrej bazy pod coś dużego.
- Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, ale jestem pewien, że możemy wiele poprawić i dać satysfakcję naszym kibicom. Ale to jest dla mnie wielkie wyzwanie. To jest wielkie wyzwanie dla klubu. To jest wielkie wyzwanie dla zawodników. Dla wszystkich.
Po kompromitującej porażce w Lidze Konferencji Europy ze słoweńską Murą Conte przyznał, że aktualnie Tottenham nie stoi na zbyt wysokim poziomie. Teraz potwierdza swoje słowa i analizuje, skąd wynika ta sytuacja – londyńczycy nie wyczuli odpowiedniego momentu na przebudowę składu, przez co odstają od najlepszych drużyn w Anglii.
- Klub w ostatnich latach ślizgał się. Jeśli porównam Tottenham do czasów, gdy byłem w Chelsea, wtedy był bardzo, bardzo konkurencyjny, był naprawdę silną drużyną. I myślę, że utrata ważnych graczy lub zestarzenie się niektórych z nich, a następnie zmiana pokolenia na to wpłynęły. Tottenham teraz trochę za to płaci.
- Myślę, że teraz jest odpowiedni moment, aby stworzyć solidną bazę, a potem zacząć budować. Wrócić, by walczyć o coś ważnego, jak w przeszłości. Myślę, że to musi być nasz cel, ale ten cel musi obejmować wszystkich - klub, zawodników. Także naszych kibiców.
- Rozumiem, że czasami kibice tracą cierpliwość, ale powtarzam, że jestem tutaj, aby poświęcić się całkowicie dla Tottenhamu i pracować 24 godziny na dobę dla tego klubu, ponieważ to dla mnie wielkie wyzwanie - być może największe.
Tottenham zajmuje aktualnie siódmą pozycję w tabeli. Do czwartego West Hamu traci pięć punktów.