Dominic Calvert-Lewin ma za sobą udany sezon. W Premier League stał się kluczowym zawodnikiem Evertonu, a Carlo Ancelotti bez wahania na niego stawiał. To przełożyło się na 33 rozegrane spotkania, w których Anglik strzelił 16 bramek i dorzucił 2 asysty. Gareth Southgate również docenił jego wysoką formę i powołał go na Mistrzostwa Europy.
Dobra dyspozycja 24-letniego snajpera nie uszła uwadze innym zespołom, a w szczególności Arsenalowi. Na The Emirates Stadium chcą latem sprowadzić nowego napastnika, ponieważ zarówno Alexandre Lacazette, jak i Eddie Nketiah mają podpisane umowy jedynie do końca czerwca przyszłego roku. Ich przyszłość stoi zatem pod dużym znakiem zapytania, dlatego „Kanonierzy” wolą dmuchać na zimne i ściągnąć kogoś już teraz.
W klubie z Londynu uważają, że Dominic Calvert-Lewin jest idealnym kandydatem. Przede wszystkim ze względu na umiejętność gry w powietrzu i siłę fizyczną. Everton z kolei uważa, że ich piłkarz na Goodison Park osiągnął szczyt swojego rozwoju i są gotowi sprzedać go za odpowiednią kwotę.
Kilka dni temu media informowały, że 24-latek znalazł się nawet na celowniku Realu Madryt, który miał już złożył pierwszą ofertę w wysokości 50 milionów funtów.