Vincent Kompany o krok od giganta. Słowne porozumienie!

Vincent Kompany wypracował słowne porozumienie z Bayernem Monachium w kwestii warunków indywidualnej umowy. Teraz pozostaje mu czekać na zakończenie rozmów z Burnley - poinformowali Florian Plettenberg i Patrick Berger ze Sky.

Przedstawiciele „Bawarczyków” mają już dość nerwowej sytuacji związanej z zatrudnieniem następcy Thomasa Tuchela i po kilkumiesięcznych poszukiwaniach znajdują się na ostatniej prostej do nawiązania współpracy z Vincentem Kompanym.

Zaledwie 38-letni szkoleniowiec zareagował momentalnie w pozytywny sposób na telefon otrzymany ze strony Bayernu Monachium. Następnie po daniu „zielonego światła” przez zarząd niemieckiego klubu przystąpiono do prowadzenia rozmów na temat przejęcia go z Burnley.

Sam Belg nie napotkał większych kłopotów na stopie negocjacyjnej z ekipą z Allianz Areny i w opinii Floriana Plettenberga i Patricka Bergera ze Sky ustalił z nią warunki współpracy do 30 czerwca 2027 roku.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Tym samym pozostaje mu teraz czekać na wypracowanie konsensusu pomiędzy spadkowiczem Premier League a trzecią siłą Bundesligi.

Wydaje się to być kwestią czasu, choć Burnley nie zamierza puścić za bezcen swojego menedżera i oczekuje za niego kwoty odstępnego w wysokości 20 milionów euro.

Dotychczasowa propozycja Bayernu Monachium opiewała z kolei na dziesięć milionów euro i na razie nie przejawia on zdecydowanych chęci do sprostania oczekiwaniom drużyny z Anglii.