21-latek ma za sobą niezwykle udany sezon. Po dołączeniu latem z Barcelony do Málagi strzelił 14 goli w 30 spotkaniach LaLiga, do których dorzucił pięć asyst. Jego świetna forma nie uszła uwadze bogatszych klubów. Zdaniem „AS'a”, były zawodnik „Dumy Katalonii” w tym momencie jest już jedną nogą w Atlético.
„Rojiblancos” są zdecydowani, żeby aktywować klauzulę odstępnego wpisaną w umowę Ramíreza z Málagą. Opiewa ona raptem na sześć milionów euro. W poniedziałek w Madrycie przebywał już przedstawiciel Hiszpana, Ginés Carvajal.
Atlético nie może w tym momencie rejestrować nowych zawodników. Wszystko wskazuje jednak na to, że zakaz nałożony na madrytczyków zostanie zniesiony po odwołaniu do TAS. Jeśli tak się stanie, zdaniem dziennikarzy z Półwyspu Iberyjskiego, Ramírez w najbliższym czasie przeniesie się do stolicy Hiszpanii.
Dodajmy, że młody zawodnik znajduje
się na celowniku naprawdę dużej liczby klubów. Tylko w ostatnich
tygodniach pojawiały się informacje o zainteresowaniu jego osobą
Borussii Dortmund, Evertonu oraz Sevilli. „The Toffees” mieli już nawet
osiągnąć z nim wstępne porozumienie.