„Los Rojiblancos” wywalczyli w poprzednim sezonie po mistrzostwo Hiszpanii za sprawą wykorzystania problemów trapiących Real Madryt oraz Barcelonę.
Osiągnięcie tego sukcesu nie wpłynęło jednak w nazbyt pozytywny sposób na ekipę z Wanda Metropolitano, która na obecnym etapie rozgrywek prezentuje się dużo poniżej oczekiwań, co pokazuje fakt, że rzutem na taśmę wyszła z grupy Ligi Mistrzów. Z kolei w LaLidze plasuje się dopiero na piątej pozycji z powodu poniesienia aż czterech porażek z rzędu.
W zaistniałej sytuacji zaczęły w mediach pojawiać się spekulacje o ewentualnym przedwczesnym zakończeniu współpracy z Diego Simeone przez władze Atlético Madryt.
Aktualny mistrz Hiszpanii nie ma jednak tego w planach i w dziesiątą rocznicę zatrudnienia Argentyńczyka okazała mu wsparcie za pośrednictwem wpisu umieszczonego w mediach społecznościowych.
„Dziesięć lat temu ogłosiliśmy powrót Diego Simeone do naszego klubu. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek jesteśmy dumni z tego, co wspólnie osiągamy” - napisano na Twitterze.
Na tym samym portalu głos postanowił zabrać także sam zainteresowany, który w trakcie swojego pobytu w „Los Rojiblancos” sięgnął z nimi dwukrotnie po mistrzostwo kraju (2013/2014, 2020/2021), Ligę Europy (2011/2012, 2017/2018) i Superpuchar Europy (2012, 2018) oraz po razie po Puchar (2012/2013) i Superpuchar Hiszpanii (2014).
„Drodzy kibice Atlético Madryt. Od mojego przybycia tutaj na stanowisko trenera minęło 10 lat i nie chciałem, aby ten dzień minął bez podziękowania wam za wsparcie okazywane od pierwszej chwili. Nieuniknione jest to, że wraca do mnie dzisiaj tyle wspomnień ze wspólnie spędzonych chwil, ogromne radości i smutki, które przezwyciężyliśmy.
Dziękuję Miguelowi Ángelowi Gilowi Marínowi i Enrique Cerezo za to, że jako trenerowi dali mi możliwość powrotu do miejsca, które zawsze uważałem za swój dom. Ale przede wszystkim dziękuję zawodnikom, którzy zawsze wiedzieli, jak przekazać na boisku wszystko to, co czuję w trakcie meczu, wzbudzając emocje i sprawiając, że wszyscy jesteśmy dumni z naszego zespołu.
Dziękuję wszystkim, którzy byli w sztabie trenerskim, pracując i znajdując sposoby na poprawianie samych siebie każdego dnia. I dziękuję pozostałym pracownikom klubu za to, że zawsze podążają tą samą ścieżką: MECZU PO MECZU. Dziś przechodzimy przez trudny moment pod względem wyników i chcę przekazać Wam moje poczucie, że będąc zjednoczonym — od kibiców i zawodników po pion sportowy i sztab trenerski — będziemy dalej walczyć o nasze cele! ! Znam tylko jedną drogę, ciężką pracę i wysiłek!
Życzę wszystkim dobrego zdrowia i Wesołych Świąt!” - napisał 51-latek.