Wokół reprezentanta Gabonu od dłuższego czasu krążą plotki o jego transferze do silniejszego europejskiego zespołu. Sam zawodnik wielokrotnie już deklarował, że chciałby w przyszłości zagrać w barwach Realu Madryt.
Wiele wskazuje jednak na to, że „Królewscy” w najbliższym czasie nie pozyskają napastnika Borussii Dortmund, ponieważ Zinédine Zidane nie chce kupować piłkarza w typie 27-letniego napastnika.
- Cóż, tak bywa. Real nie jest jedynym wielkim klubem na świecie - stwierdził Aubameyang w rozmowie z magazynem „Fußball Bild”.
- Nie mogę jednak zagwarantować, że do 2018 roku będę nosić koszulkę Borussii. Nikt nie może przewidzieć przyszłości. Teraz jestem w Dortmundzie i bardzo mi się tu podoba. Mimo wszystko nie mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że będę tu za dwa, za pięć czy dziesięć lat. Możliwe, że już w czerwcu jakiś klub dogada się z Borussią i wtedy odejdę - dodał Gabończyk, który przebywa obecnie w kraju, gdzie walczy ze swoją reprezentacją o zwycięstwo w Pucharze Narodów Afryki.
27-letni zawodnik wykluczył jednocześnie z grona ewentualnych przyszłych pracodawców Bayern Monachium oraz dodał, że wcześniej odrzucał już możliwości transferu do Olympique Lyon i Liverpoolu.
- Nigdy nie zagram w barwach Bayernu. Jestem tego pewny! To byłoby zbyt trudne do przełknięcia dla fanów Borussii. Niezależnie od tego, ile by mi oferowali. Niech to będzie nawet i 100 milionów euro rocznie, to i tak bym odmówił. Nie jestem takim człowiekiem. Grałem w Saint-Étienne i kibice nie chcieli, abym przechodził do Olympique Lyon, więc tego nie zrobiłem. Transfer do Monachium po prostu nie pasowałby do mnie, nie zrobiłbym czegoś takiego - zadeklarował napastnik ekipy z Dortmundu.
- Przeprowadzka do Liverpoolu? Nie wydaje mi się, aby kiedykolwiek do tego doszło - dodał Gabończyk.
Aubameyang reprezentuje barwy drużyny z Signal Iduna Park od sezonu 2013/2014. Od tego czasu rozegrał 165 spotkań dla Borussii, w których strzelił 100 bramek oraz zanotował 32 asysty.