Niezwykły sukces Bayeru Leverkusen w postaci pierwszego w historii mistrzostwa Niemiec stał się faktem, po tym jak podopieczni Xabiego Alonso wygrali pojedynek z Werderem Brema.
Przypieczętowanie mistrzowskiego tytułu na pięć kolejek przed końcem sezonu nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie wcześniejsza postawa piłkarzy Bayeru, którzy w obecnym sezonie błyszczą swoją niesamowitą formą.
Imponujące liczby oraz zachwycające występy naturalnie spowodowały, że zainteresowanie gwiazdami z Leverkusen drastycznie wzrosło. Na ten moment nic nie zapowiada jednak, że w klubie dojdzie do „wyprzedaży”, choć w przypadku niektórych zawodników ich potencjalna sprzedaż mogłaby przynieść Bayerowi gigantyczne korzyści finansowe.
Jeśli mówimy o pożądanych piłkarzach to w pierwszej kolejności wypadałoby wspomnieć o Florianie Wirtzie, który w spotkaniu z Werderem popisał się trzema bramkami, potwierdzając tym samym swoją ogromną wartość. W swoich szeregach chciałyby mieć go największe europejskie zespoły z Realem Madryt na czele, choć według Fabrizio Romano, 20-latek najprawdopodobniej pozostanie w Bayerze na jeszcze jeden sezon. Mówi się, że kwota, za jaką niemiecki klub byłby w stanie go sprzedać, musiałaby wynieść około 100 milionów euro. Kontrakt Wirtza obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Kolejnym błyszczącym elementem w układance trenera Alonso jest Jeremie Frimpong, który również cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród topowych zespołów takich jak Manchester City czy też Liverpool. Kluczowym aspektem w jego przypadku jest jednak fakt, iż w swoim kontrakcie posiada on klauzulę w wysokości 40 milionów euro, która wygaśnie wraz ze startem Mistrzostw Europy. Obecna umowa Frimponga wygasa natomiast wraz z końcem czerwca 2028 roku.
Aktualny sezon na długo zapamięta również Victor Boniface, który w trykocie Bayeru zachowuje się niczym prawdziwa maszyna do zdobywania bramek. Imponujące statystyki spowodowały, że znalazł się on na radarach drużyn z angielskiej Premier League, a mowa tu między innymi o Chelsea. Drużyna z Leverkusen za swojego strzelca, którego kontrakt wygasa w czerwcu 2028 roku, chciałaby zainkasować minimum 55 milionów euro.
Kolejnym gwiazdorem, za którego sprzedaż Bayer mógłby zarobić ogromne pieniądze, jest Edmond Tapsoba. Umowa 25-latka podobnie jak u Frimponga, obowiązuje do końca czerwca 2028 roku i również zawiera klauzulę wykupu, która w tym przypadku opiewa na okrągłe 100 milionów euro. Wśród zainteresowanych usługami Tapsoby wymienia się między innymi Liverpool.
Ogromny wkład w historyczny sukces Bayeru miał również Odilon Kossounou. Tegoroczny mistrz Afryki znalazł się na celowniku Manchesteru United oraz Tottenhamu, którzy już latem chcieliby pokusić się o sfinalizowanie jego transferu. Według doniesień kwota, za jaką Iworyjczyk mógłby odejść z Bayeru, musiałaby wynieść ponad 50 milionów euro. Kontrakt 23-latka wygaśnie wraz z końcem czerwca 2026 roku.