Urzędujący mistrz Niemiec wyznaczył przed blisko trzema laty ówczesnego bramkarza Schalke 04 Gelsenkirchen jako następcę Manuela Neuera, sprowadzając go do siebie w ramach wolnego transferu.
26-letni zawodnik zdawał sobie sprawę, że początkowo będzie pełnił funkcję zmiennika doświadczonego kolegi, ale nakreślona wizja rozwoju gwarantowała mu otrzymywanie szans z finalnym zakończeniem w postaci przejęcia na stałe pozycji numer jeden.
Z takim rozwojem wypadków nie zamierzała się pogodzić legenda Bayernu Monachium, która w sportowej rywalizacji nie pozwoliła sobie na utratę miejsca w wyjściowym składzie.
W tej sytuacji rozżalony Alexander Nübel zapragnął opuścić klub i w ten sposób wylądował na dwuletnim wypożyczeniu w AS Monaco, gdzie ma niepodważalną pozycję.
Mimo to ekipa z Księstwa nie przejawia chęci do podjęcia próby jego definitywnego wykupu. Tym samym golkiper będzie musiał wrócić latem do macierzystego zespołu, do którego dołączył nie tak dawno Yann Sommer, by załatać dziurę po poważnie kontuzjowanym Neuerze.
„Bawarczycy” nie mogą sobie pozwolić na posiadanie w kadrze trzech znakomitych bramkarzy. Dlatego podjęli decyzję o wystawieniu na sprzedaż najmłodszego z nich, o czym poinformował Christian Falk w podcaście „Bayern Insider”.
Potencjalna suma, która zadowoliłaby Bayern Monachium nie jest jeszcze znana, ale wspomniany dziennikarz podkreśla, że jednym z warunków odejścia Nübela będzie zapisanie w kontrakcie klauzuli umożliwiające dokonanie jego odkupu w przyszłości. W ten sposób drużyna z Allianz Areny chce utrzymać go na radarze.
W obecnym sezonie zanotował dziewięć czystych kont w 42 występach.