Bono szczerze o odejściu z Sevilli. „Nie byłem sobą. Nie miałem zbyt wiele życia”

fot. Juanlu Fajardo / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Źródło: Marca

Yassine Bounou w rozmowie z „Marcą” zdradził szczegóły swojego ubiegłorocznego odejścia z Sevilli. Marokańczyk otwarcie wyznał, że miał sporo problemów, z którymi musiał się w końcu uporać.

Mundial w Katarze sprawił, że Yassine Bounou stał się dla wielu kibiców nowym ulubieńcem, a wszystko to za sprawą swoich świetnych występów wraz z reprezentacją Maroka, która ostatecznie zajęła zaskakujące czwarte miejsce.

Wcześniej był on kojarzony głównie z gry na boiskach hiszpańskiej LaLigi, gdzie reprezentował barwy Atlético Madryt, Realu Saragossa oraz Sevilli, z której odszedł w ubiegłym roku po blisko trzech latach współpracy.

Bono przeniósł się wówczas do saudyjskiego Al-Hilal, gdzie w bardzo szybkim tempie udało mu się odpowiednio zaaklimatyzować. Obecnie jest on kluczową postacią swojej drużyny, która w lidze zajmuje pozycję lidera z najmniejszą liczbą straconych bramek.

Marokańczyk w rozmowie z „Marcą” podzielił się szczegółami swojego odejścia ze stolicy Andaluzji, które jak się ostatecznie okazały, są dość przykre. 33-latek zdecydował się na tę decyzję z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym.

- Nie czułem się dobrze. Nie byłem sobą. Zeszłego lata miałem też problemy rodzinne. Potrzebowałem dużo siły i doświadczenia, aby się wyprostować, ale nie mogłem tego zrobić w Sevilli. Musiałem to zmienić ze względu na moje zdrowie psychiczne... Nie miałem zbyt wiele życia poza piłką nożną, treningami, spacerami z psem, odpoczynkiem i jeszcze raz treningami. Gdybym został, moje występy nie byłyby takie same. Na tym polega miłość do klubu. Uczciwiej jest odejść, gdy nie możesz dać z siebie tego, co jest potrzebne - oznajmił.

Bono w fenomenalnie spisującym się Al-Hilal rozegrał dotychczas 34 spotkania, w których zanotował łącznie 19 czystych kont.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 70 milionów euro! Bayern Monachium wytypował wielki cel transferowy Bayern Monachium jest bliski wygrania walki o niemiecki talent. Ma ograniczony czas na realizację transferu Borussia Dortmund sięgnie po pomocnika z Premier League? Jest jej kibicem od dziecka Bologna musi o tym zapomnieć. Za taką kwotę Joshua Zirkzee może odejść Karim Benzema chce zmienić klub OFICJALNIE: Kapitan Ruchu Chorzów mówi „pas” [WIDEO] Górnik Zabrze z pierwszym letnim transferem [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy