Brożek odchodził z Wisły Kraków będąc gwiazdą polskiej ekstraklasy. Dwukrotny król strzelców naszej ligi zdecydował, że jego następnym klubem będzie turecki Trabzonspor. Tam jednak wielkiej kariery nie zrobił. Podobnie zresztą było w Celtiku Glasgow, do którego trafił w ramach wypożyczenia z Turcji.
Przed sezonem trafił do hiszpańskiego Recreativo Huelva. W barwach drugoligowca rozegrał 18 spotkań, strzelił w nich 2 gole. Władze klubu doszły do wniosku, że nie zaproponują Polakowi nowego kontraktu. Brożek będzie zatem szukał dla siebie nowego zespołu. Niewykluczone, że wróci do Wisły Kraków. Napastnik nie zaprzecza też, że jeszcze raz spróbuje swoich sił w klubie zagranicznym.
– Wisła zawsze jest na pierwszym miejscu! Nie oznacza to jednak, że złożę deklarację, że nie zagram w żadnym innym polskim klubie. To nie ja będę wybierał sobie kraj, tylko muszę poczekać na konkretne propozycje - powiedział w wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej” Brożek.
30-letni Paweł Brożek był zawodnikiem pierwszej drużyny Białej Gwiazdy w latach 2001-2010. Jeśli zdecyduje się dołączyć do Wisły to będzie to trzecia okazja do współpracy Brożka z nowym trenerem drużyny z Krakowa, Franciszkiem Smudą. Zawodnik pamięta popularnego Franza jeszcze z czasów, gdy ten prowadził Wisłę Kraków w sezonie 2001/2002. Smuda powoływał go również do kadry reprezentacji Polski.