W meczu tym najprawdopodobniej zobaczymy dwóch Polaków. Rafał Gikiewicz wybiegnie w pierwszym składzie Unionu, natomiast Krzysztof Piątek raczej ponownie zasiądzie na ławce rezerwowych Herthy.
Sytuacja polskiego napastnika pogorszyła się u nowego trenera gospodarzy, Bruno Labbadii, który w hierarchii widzi przed nim choćby 35-letniego Vedada Ibiševicia.
Gikiewicz z kolei pozostaje pierwszym wyborem w Unionie, mimo ogłoszonej decyzji o rychłym rozstaniu stron wraz z końcem sezonu.
***
Labbadia wciąż nie może skorzystać z potencjalnie dwóch zawodników podstawowego składu - stopera Kerima Rekika i skrzydłowego Mariusa Wolfa. Z kolei Urs Fischer, trener Unionu, najprawdopodobniej lekko kontuzjowanego lewego defensora Christophera Lenza zastąpi doświadczonym 33-letnim Kenem Reichelem.
***
Zawody poprowadzi utalentowany, 35-letni arbiter Narm Somers, który na poziomie Bundesligi zadebiutował w sezonie 2016/2017.
***
Przewidywane składy [według Kickera]:
HERTHA:
Jarstein - Pekarik, Boyata, Torunarigha, Plattenhardt - Grujic, Skjelbred - Lukebakio, Matheus Cunha, Mittelstädt - Ibisevic.
UNION:
Gikiewicz - Friedrich, F. Hübner, Subotic - Trimmel, Andrich, Prömel, Reichel - Ingvartsen, Bülter - Andersson.
***
Gdzie obejrzeć mecz?
Transmisję z hitowego meczu od 20:25 przeprowadzi CANAL+ Sport. Skomentują go Bartosz Gleń i Tomasz Ćwiąkała.
***
W ostatnich derbach Berlina Union wygrał 1-0. Teraz faworytem wydają się gospodarze, którzy po wznowieniu rozgrywek rozbili 3-0 Hoffenheim.