Widzew Łódź sporo na nim zarobi? „Spodziewam się w krótkim czasie transferu do większego europejskiego klubu”

FC Prishitina na Widzew Łódź zamienił ostatnio Dion Gallapeni. Bardzo pochlebnie o 20-latku dla TVP Sport wypowiedział się dziennikarz „GazetaBlic”, Mergim Rrecaj.

Widzew Łódź niedawno trafił w ręce Roberta Dobrzyckiego i wyraźnie odbija się to na transferowych ruchach RTS-u, bo jego szeregi w letnim oknie transferowym zasiliło aż dziesięciu zawodników, a jednym z nich jest Dion Gallapeni.

To 20-letni lewy obrońca, który dotychczas reprezentował jedynie barwy FC Prishitiny, której jest wychowankiem. Dla tego zespołu zanotował 61 występów, a na swoim koncie zapisał pięć trafień i dziesięć asyst, czym przyczynił się do zdobycia krajowego pucharu oraz superpucharu. Warto zwrócić uwagę, że Gallapeni w marcu zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kosowa i zanotował już w sumie trzy występy w narodowych barwach.

Bardzo pochlebnie o nowym nabytku Widzewa dla TVP Sport wypowiedział się dziennikarz „GazetaBlic”, Mergim Rrecaj.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

- To jeden z największych talentów, które pojawiły się w Kosowie. Ma dwadzieścia lat, ale gra tak, jakby miał dwadzieścia lat doświadczenia w profesjonalnej piłce! W reprezentacji Kosowa również prezentował się dobrze i mam wrażenie, że będzie błyszczał również w polskiej lidze - powiedział dziennikarz.

Rrecaj wieszczy przed lewym obrońcą świetlaną przyszłość.

- Jego transfer do Widzewa to mądry ruch. Ale nie sądzę, że zostanie tam długo. Spodziewam się w krótkim czasie transferu do większego europejskiego klubu. Musi jednak najpierw udowodnić swoją wartość w Polsce - mówi Rrecaj.