33-latek od grudnia pozostaje bez klubu - wówczas rozstał się z Cardiff. Jego przygoda na zapleczu Premier League nie była udana, napastnik spędził łącznie na boiskach Championship zaledwie 45 minut.
W ostatnim czasie reprezentant Maroka miał ofertę z Kataru, ale zdecydował się z niej nie skorzystać, mimo perspektywy wysokich zarobków. Chce bowiem pozostać w europejskiej piłce.
Jak donosi „Przegląd Sportowy”, były piłkarz Arsenalu za pośrednictwem agentów zaoferował swe usługi mistrzowi Polski. Warszawski klub rozważa propozycję, ale szansę na nawiązanie współpracy nie są wysokie.
Chamakh, mający w swoim CV także bardzo udane lata spędzone w Bordeaux, chciałby bowiem zostać najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Legii. Ta byłaby prawdopodobnie spełnić jego oczekiwania finansowe, ale istnieją zbyt duże wątpliwości co do jego formy.