Polscy kibice doskonale znają Carlitosa, bowiem w przeszłości występował on w barwach Wisły Kraków oraz Legii Warszawa. Jak się okazuje, „Biała Gwiazda” rozważa jego ponowne sprowadzenie, o czym poinformowała „Gazeta Krakowska”.
Obecnie Carlitos występuje w trykocie kazachskiego zespołu z Astany, którego szeregi zasilił w marcu bieżącego roku, przenosząc się z greckiej drużyny PAS Lamia 1964. Ruch ten okazał się jednak średnio udany, bowiem dotychczas zdołał on rozegrać trzy spotkania, doznając jednocześnie urazu miednicy.
Hiszpan nie czuje się zbyt dobrze w nowym otoczeniu i nie wykluczone, że już latem będzie chciał je zmienić. Skrzętnie wykorzystać zamierza to Wisła, która uważa, że powrót doświadczonego napastnika byłby dla niej sporym wzmocnieniem.
Jak informuje „Gazeta Krakowska” sam Carlitos jest jak najbardziej chętny na powrót do Polski, nawet gdyby zespół z Krakowa nie wywalczył awansu do Ekstraklasy.
„Usłyszeliśmy, że Carlitos miał przyznać, że byłby w takiej sytuacji gotów pomóc w awansie w następnym sezonie. Czy do tego sensacyjnego powrotu dojdzie, przekonamy się zapewne dopiero w okolicach czerwca, lipca” - mogliśmy przeczytać.
Co ciekawe nie tak dawno Mateusz Borek zasygnalizował, że usługami hiszpańskiego napastnika zainteresowana jest Wieczysta Kraków. Carlitos miał jednak przyznać, że taka opcja interesuje go mniej, aniżeli powrót do Wisły.
Dotychczasowy bilans Carlitosa w trykocie krakowskiej drużyny składa się na 36 spotkań, w których zdobył 24 bramki oraz zanotował siedem asyst. Jego kontrakt z Astaną wygasa 30 czerwca 2025 roku.